Montpellier zwyciężyło w Mannheim, 6 bramek Tkaczyka - relacja z meczu Rhein-Neckar Löwen - Montpellier Agglomeration

Mistrzowie Francji - Montpellier Agglomeration w wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów pokonali Rhein-Neckar Löwen - 29:27 (9:12). Dobre spotkanie w barwach Lwów rozegrał Grzegorz Tkaczyk, który zdobył 6 bramek.

Spotkanie Rhein-Neckar Löwen - Montpellier Agglomeration oglądało w hali SAP Arena w Mannheim 13.200 widzów. W podstawowym składzie Lwów na parkiecie zameldowało się dwóch reprezentantów Polski - Sławomir Szmal i Grzegorz Tkaczyk.

Mecz od pierwszego gwizdka sędziów toczony był w szybkim tempie, a oba zespoły prowadziły zażartą rywalizację "bramka za bramkę". Bardzo ciekawy zabieg w ataku stosowali szczypiorniści Montpellier, którzy przy grze w osłabieniu wycofywali bramkarza, wprowadzając za niego doświadczonego rozgrywającego - Mladena Bojinovicia. Słabo w mecz wszedł niestety Tkaczyk, który w pierwszym kwadransie oddał trzy rzuty, jednak żaden z nich nie znalazł miejsca w bramce strzeżonej przez Richarda Stochla.

Z kolei bardzo dobrze z minuty na minutę spisywała się defensywa RNL, bowiem przyjezdni nie potrafili zdobyć bramki przez ponad 10 minut! W 22 minucie na parkiecie

zameldował się Karol Bielecki, który zmienił Tkaczyka. Świetną końcówkę w bramce Lwów miał Sławomir Szmal. Kapitan polskiej reprezentacji powstrzymał kolejno: Vida Kavticnika i Michaela Guigou. Do przerwy trzybramkowe prowadzenie Lwów - 12:9 (30').

Po zmianie stron gospodarze nie przypominali zespołu z pierwszej części. Proste indywidualne błędy poszczególnych zawodników oraz słaba postawa obrony spowodowała liczne kontrataki w wykonaniu przyjezdnych, w których prym wiódł Kavticnik. W 41 minucie podopieczni Patrica Canayera doprowadzili do wyrównania - 18:18. Chwilę później Sławomira Szmala w bramce RNL zastąpił Marcus Rominger. Zmiana ta niewiele dała. Na całej linii zawiódł lider Lwów - Olafur Stefansson. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Tkaczyk i spisywał się z tej roli wybornie.

Mimo to przyjezdni z każdą chwilą powiększali prowadzenie. Na niespełna pięć minut przed końcem mistrzowie Francji wygrywali już 29:25, jednak heroiczny zryw podopiecznych Gudmundura Gudmundssona spowodował zmniejszenie zaliczki Montpellier. Ostatecznie po godzinie gry triumfowali goście - 29:27 i to oni są w nieco korzystniejszej sytuacji przed rewanżem.

Najlepiej z trójki Polaków w barwach RNL zaprezentował się Grzegorz Tkaczyk (6 bramek - 6/11), który oprócz Uwe Gensheimera był najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Bundesligi. Średni występ zaliczył Sławomir Szmal, notując kilka udanych interwencji. Daleka od ideału jest z kolei forma Karola Bieleckiego. Wychowanek Wisły Sandomierz grał niewiele, raz wpisując się na listę strzelców (1/4).

Rhein-Neckar Löwen - Montpellier Agglomeration 27:29 (12:9)

Rhein-Neckar Löwen: Gensheimer 7, Tkaczyk 6, Cupić 4, Muller 4, Gunnarsson 3, Sesum 2, Bielecki 1.

Montpellier Agglomeration: Kavticnik 7, L. Karabatić 6, Accambray 6, Guigou 3 (1), , Bojinović 3 (1), N. Karabatić 2, Di Panda 2.

Źródło artykułu: