Pojedynek o trzecie miejsce przebiegał od samego początku pod dyktando szczypiornistek SPR-u Lublin. Podopieczne Edwarda Jankowskiego podrażnione piątkową porażką z Vistalem Łączpol Gdynia chciały zrehabilitować się swoim kibicom za ten "wybryk". Przewaga mistrzyń Polki nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. SPR już do przerwy wypracował siedem bramek przewagi - 18:11 (30'). Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Z biegiem czasu prowadzenie lublinianek rosło w oczach. Pierwsze skrzypce w drużynie mistrzyń Polski grała Edyta Danielczuk, autorka siedmiu bramek. Na wyróżnienie w zespole Roberta Nowakowskiego zasługuje duet Katarzyna Gleń - Aleksandra Mielczewska - łącznie 11 trafień. Po godzinie gry na tablicy wyników w pruszkowskiej hali Znicz było 38:24 na korzyść SPR-u, któremu przypadł najniższy stopień podium w PGNiG Pucharze Polski Kobiet.
Edyta Danielczuk - najskuteczniejsza zawodniczka w szeregach SPR-u Lublin
W wielkim finale Pucharu Polski konfrontowały się siódemki Zagłębia Lubin i Vistalu Łączpol Gdynia. Mecz ten w pełni zasłużył na miano finału. Dramaturgia, fenomenalne parady bramkarek i przepiękne akcje w wykonaniu obu zespołów - każdy z tych elementów miał miejsce w decydującym o końcowej klasyfikacji pojedynku. W pierwszej części meczu przeważały Miedziowe, jednak w szeregach gdynianek świetnie spisywała się Katarzyna Duran i to głównie dzięki jej dobrej dyspozycji Vistal trzymał wynik. Do przerwy podopieczne Bożeny Karkut prowadziły 19:17.
Po zmianie stron ekipa z Trójmiasta szybko wyrównała. W dodatku kapitalnie w bramce Vistalu spisywała się Małgorzata Sadowska. Koleżanki z atau nie potrafiły jednak w pełni spożytkować jej dyspozycji i to ekipa Zagłębia Lubin miała tuż przed końcem wszystko w swoich rękach. Bardzo dobry mecz rozgrywała Kinga Byzdra - rozgrywająca Zagłębia Lubin. Mimo takiego obrotu spraw, heroiczna postawa Vistalu w końcówce sprawiła, że kibie zgromadzeni w Pruszkowie byli świadkami dogrywki!
Ta z początku należała do drużyny Jerzego Cieplińskiego, a konkretniej do Patrycji Mikszto, która rosła na bohaterkę gdynianek. Emocje sięgnęły zenitu w drugiej części pierwszej dogrywki. Ostatecznie po niezwykle emocjonującym spotkaniu po drugii Puchar Polski w historii sięgnęły szczypiornistki Zagłębia Lubin, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobyła Klaudia Pielesz.
Kinga Byzdra w finałowym pojedynku zdobyła aż 11 bramek
Końcowa klasyfikacja Final Four PGNiG Pucharu Polski Kobiet:
1. KGHM Metraco Zagłębie Lubin - 50 tys. zł
2. Vistal Łączpol Gdynia - 25 tys. zł
3. SPR Lublin - 15 tys. zł
4. MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - 10 tys. zł
SPR Lublin - MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 38:24 (18:11)
Najwięcej bramek: dla SPR-u - Edyta Danielczuk 7, Alesia Mihdaliova 5, Katarzyna Wojdat, Monika Marzec - obie po 4; dla Piotrcovii - Katarzyna Gleń 6, Aleksandra Mielczewska 5.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Łączpol Gdynia 33:32 (30:32, 29:29, 19:17)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Kinga Byzdra 11, Joanna Obrusiewicz, Karolina Semeniuk-Olchawa - obie po 6; dla Vistalu - Monika Głowińska, Patrycja Kulwińska, Katarzyna Duran, Karolina Szwed - wszystkie po 5.