Podopieczne Bożeny Karkut do finałowej rywalizacji przystąpią podbudowane zdobyciem pierwszego trofeum w sezonie. W sobotę lubinianki sięgnęły po drugi w historii Puchar Polski, pokonując w finale turnieju Final Four Łączpol Gdynia. - Bardzo cieszymy się ze zdobycia pucharu. Emocje jeszcze nie opadły, ale już żyjemy i przygotowujemy się di gry o mistrzostwo Polski - mówi Karolina Semeniuk-Olchawa. - Chcemy sięgnąć po pierwszy w historii po złoty medal i na pewno damy z siebie wszystko, aby ten cel osiągnąć. Już nie mogę się doczekać finałowej konfrontacji z Lublinem - dodaje "Semena".
Do meczów z SPR-em lubinianki przygotowują się podobnie, jak do innych spotkań ligowych. - Mikrocykl treningowy jest, jak w przypadku innych spotkań, w tej kwestii nic nie zmienimy - mówi Bożena Karkut. - Zdajemy sobie jednak sprawę z wagi najbliższych pojedynków i mogę zapewnić, że w zespole panuje wielka mobilizacja i determinacja. Dziewczyny wyjdą na parkiet maksymalnie skoncentrowane w każdym meczu i będą walczyć o ten upragniony złoty medal.
W osiągnięciu celu z pewnością mogą pomóc "Miedziowym" kibice, tak jak to miało miejsce podczas spotkań np. z norweskim Basen, kiedy w hali SP 14 pojawili się kibice piłkarscy. - Doskonale pamiętam atmosferę, jaka panowała wówczas na hali. Mam nadzieję, że i tym razem będzie równie gorący i żywiołowy doping. To na pewno doda nam skrzydeł i pomoże w osiągnięciu sukcesu - mówi Karolina Semeniuk.
na Instagramie 
na Facebooku 
