Czwarte w tym sezonie starcie pomiędzy ekipami Vive Targów i Orlen Wisły zapowiadało się niezwykle emocjonująco. I rzeczywiście, kibicie zgromadzeni w kieleckiej hali Legionów byli świadkami pojedynku pełnego walki, dyskusji, licznych fauli oraz żywiołowych reakcji sztabów trenerskich oraz ławek rezerwowych. Kielczanie lepiej rozpoczęli to spotkanie, obejmując w 18. minucie prowadzenie 12:8. Fenomenalne zawody rozgrywał od pierwszych minut krytykowany w ostatnim czasie Mariusz Jurasik, który w całym meczu zdobył aż 10 bramek. To właśnie znakomita dyspozycja Jurasika i fantastyczne interwencje Marcusa Cleverlego (3 obronione karne) przechylić szalę zwycięstwa na swą korzyść, mimo iż na kwadrans przed zakończeniem był remis (23:23). Podopieczni trenera Larsa Walthera szansę na rehabilitację będą mieli już jutro (niedziela).
Jeszcze większą dawkę emocji przyniosło spotkanie rozgrywane w Kwidzynie, gdzie w pierwszym pojedynku o brązowy medal zmierzyły się ekipy MMTS-u Kwidzyn oraz SPR BRW Stali Mielec. Podobnie jak to miało miejsce w trakcie sezonu zasadniczego, także i sobotni mecz okazał się niezwykle zacięty. Co prawda podopieczni Ryszarda Skutnika szybko wypracowali sobie kilkubramkową przewagę (20. min - 7:11), którą utrzymywali aż do 50. minuty, jednak ambitna postawa gospodarzy pozwoliła im odrobić straty w końcówce i doprowadzić do dogrywki. Tę na swą korzyść rozstrzygnęli zawodnicy trenera Zbigniewa Markuszewskiego, którzy wykorzystując proste błędy rywali zwyciężyli 41:36. Głównym autorem wygranej kwidzynian był skrzydłowy reprezentacji Polski, Robert Orzechowski, który zanotował na swoim koncie 12 trafień (3 w dogrywce).
Pewne zwycięstwo odnotowali także zawodnicy Azotów Puławy, którzy w pierwszym spotkaniu dwumeczu o piątą lokatę w rozgrywkach ograli Warmię-Anders Group-Społem. Prowadzeni przez Marcina Kurowskiego gospodarze pierwsze prowadzenie objęli w 9. minucie (3:2) i od tego czasu dyktowali warunki gry. Świetne spotkanie po raz kolejny rozegrał zabójczy duet puławian - Wojciech Zydroń - Michał Szyba, który wspólnie zdobył ponad połowę bramek całego zespołu. Olsztynianie staną przed szansą rewanżu już w najbliższą sobotę, 28 maja.
Bliżej utrzymania na parkietach Superligi są ponadto szczypiorniści Nielby Wągrowiec, którzy w spotkaniu barażowym pokonali KS Gwardię Opole 29:24. Zawodnicy z Wielkopolski dość długo męczyli się z ekipą Gwardii, a wygraną zawdzięczają bardzo dobrej postawie golkipera Adriana Konczewskiego. Wiele wskazuje na to, że z pierwszoligowymi parkietami pożegna się natomiast drużyna MTS-u Chrzanów, która uległa AZS AWF Białej Podlaskiej 34:26. Akademików do efektownej wygranej poprowadzili rozgrywający Patryk Dębowczyk (8 bramek) oraz Piotr Pezda (7 trafień). Tym samym podopieczni Leszka Siejwy są już o krok od awansu do I ligi.
Finał:
Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock 31:25 (17:13)
Najwięcej bramek: dla Vive - Mariusz Jurasik 10, Mirza Dzomba 5, Mateusz Jachlewski oraz Tomasz Rosiński - obaj po 4; dla Wisły - Dmitry Kuzelev 6, Piotr Chrapkowski, Arkadiusz Miszka oraz Adam Wiśniewski - wszyscy po 4.
Stan rywalizacji: 1:0 dla Vive (do trzech zwycięstw).
Mecz o 3. miejsce:
MMTS Kwidzyn - SPR BRW Stal Mielec 41:36 (32:32)(15:17)
Najwięcej bramek: dla MMTS - Robert Orzechowski 12, Michał Adamuszek 8, Patryk Rombel 5; dla Stali - Grzegorz Sobut 10, Marek Szpera 7, Paweł Wilk 5.
Stan rywalizacji: 1:0 dla MMTS (do trzech zwycięstw).
Mecz o 5. miejsce:
Azoty Puławy - Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn 30:25 (15:12)
Najwięcej bramek: dla Azotów - Wojciech Zydroń 8, Michał Szyba 8, Mateusz Kus 4; dla Warmii - Sebastian Rumniak 6, Paweł Ćwikliński 5, Mateusz Kopyciński 4.
Baraż o PGNiG Superligę:
KS Gwardia Opole - Nielba Wągrowiec 24:29 (12:13)
Baraż o I ligę:
KS AZS AWF Biała Podlaska - MTS Chrzanów 34:26 (18:9)
Najwięcej bramek: dla AZS AWF - Patryk Dębowczyk 8, Piotr Pezda 7, Emil Kożuchowski 6; dla MTS - Marcin Skoczylas 7, Paweł Rokita, Łukasz Szlinger oraz Dariusz Zajdel - wszyscy po 4.