Bogdan Zajączkowski: To bardzo korzystna sytuacja

- Faworytem jest HSV Hamburg, a pozostałe ekipy będą walczyły między sobą w każdym meczu - ocenił ubiegłotygodniowe losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów Bogdan Zajączkowski.

Michał Markiewicz
Michał Markiewicz

- Jest to bardzo korzystna sytuacja dla Wisły, ale inne zespoły na pewno podchodzą do tego losowania w podobny sposób i dlatego trzeba w meczach z nimi również uważać, bo ostatnie lata nie były szczęśliwe dla Wisły, jeśli chodzi o europejskie puchary. Myślę, że w tym roku będzie to zdecydowanie na korzyść - dodał były szkoleniowiec Wisły Płock.

- Przy czterech awansujących z grupy drużynach jesteśmy na pewno w stanie zagrać w 1/16 finału. Tym bardziej, że poczyniliśmy wzmocnienia. Spośród zawodników, którzy przyjdą do Wisły największe ogranie ma Eklemović, ale zobaczymy jak będzie się sprawował w Płocku - ocenił szanse na awans Orlen Wisły i jej transfery były wiceprezes klubu.

- Wisła była na dobrej drodze do Mistrzostwa Polski - powrócił do majowych rozstrzygnięć Zajączkowski. - Mocniej zacząłem wierzyć w mistrzostwo jednak po trzecim meczu, gdy Kielce grały słabiej. Gdyby Vive zagrało z takim zaangażowaniem jak w czwartym meczu, może byłoby inaczej. To jest jednak ich sprawa, a dla nas jest najważniejsze, że w Płocku będzie Liga Mistrzów - przyznał "Zając". - W nadchodzącym sezonie sprawa mistrzostwa jest otwarta. Według mnie szanse Wisły są 50/50 - ocenił Zajączkowski.

- Dla beniaminka utrzymanie jest bardzo ważne. Dobrze byłoby gdybyśmy złapali także styl grania mocnej piłki, podobny do czołowych drużyn - Wisła, Vive. Trzeba grać mocną, dynamiczną i skuteczną piłkę. Chcemy uczyć się od lepszych - odpowiedział zapytany o cele nowej drużyny - Powenu Zabrze Bogdan Zajączkowski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×