Trwa transferowa ofensywa Azotów Puławy!
Azoty nie próżnują, w Puławach będą kolejne transfery. Włodarze nadwiślańskiego klubu zakontraktowali tego lata już pięciu nowych zawodników, a w tajemnicy szykują dwa kolejne wzmocnienia.
Kamil Kołsut
- Będą dla wszystkich wielkim zaskoczeniem - nie kryje prezes puławskiego klubu, Jerzy Witaszek. Azoty pozyskały już tego lata Piotra Masłowskiego, Krzysztofa Łyżwę, Michała Bałwasa, Damiana Krzywdę i Krzysztofa Tylutkiego. - Na dzień dzisiejszy mamy osiemnastu graczy na kontraktach, skład jest zamknięty i nie widzę potrzeby, żeby kogoś ściągać na siłę - mówił jeszcze kilka dni temu Witaszek. Teraz jednak sytuacja uległa zmianie.
Przedstawiciele puławskiego klubu nie ukrywają, że drużynie przydałby się jeszcze jeden rozgrywający. - Nie ma być on jednak uzupełnieniem, ale graczem, który realnie wzmocni drugą linię - tłumaczył jakiś czas temu w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener, Marcin Kurowski. Na początku czerwca dużo mówiło się o Danielu Urbanowiczu, Azoty przyglądały się także Mateuszowi Przybylskiemu, jak na razie o personaliach przyszłych nabytków wiadomo jednak niewiele.