Andriej Wachnowicz: Wszyscy pomagają mi w aklimatyzacji

Szczypiornistom Nielby wreszcie udało się skompletować skład na kolejny sezon ligowy. Ostatnim graczem, który wzmocnił żółto-czarnych w okienku transferowym jest pochodzący z Białorusi Andriej Wachnowicz.

Nowy rozgrywający MKS-u od poniedziałku trenował razem z drużyną. Jednak dopiero w sobotę obie strony sfinalizowały kontrakt. - Podpisaliśmy umowę na rok z możliwością przedłużenia o kolejny sezon - informuje Eugeniusz Kotowski, kierujący wągrowiecką sekcją piłki ręcznej.

- Andriej Wachnowicz został ściągnięty, aby występować u nas na prawym rozegraniu. Ma on za zadanie wypełnić lukę na tej pozycji po odejściu Kamila Sadowskiego. Po pierwszych treningach widać, że jest zawodnikiem ambitnym oraz pracowitym. Szybko złapał kontakt z resztą drużyny. Z komunikacją radzi sobie bardzo dobrze. Rozumie on w dużym stopniu język polski. W razie czego pomocą w tłumaczeniu służy Alosza Szyczkow - wyjaśnia Paweł Galus - trener.

Nowy nabytek Nielby ma 23 lata i pochodzi z Brześnia. Przy wzroście 186 cm waży 96 kg. Na Białorusi występował przez pięć lat w czołowym zespole tamtejszej ekstraklasy Mieszkowie Brześć. Zajmował tam pozycję na prawym rozegraniu. Jeden sezon spędził natomiast w Krononie Grodno.

- W Wągrowcu czuję się komfortowo. Są tutaj sprzyjające warunki do treningu. Cieszę się, że tak dobrze przyjęła mnie cała drużyna. Wszyscy pomagają mi w aklimatyzacji - wyznaje Andriej Wachnowicz.

Andriej Wachnowicz (dolny rząd, drugi z prawej) został ściągnięty do Nielby, aby występować na prawym rozegraniu. Fot. Piotr Werda

Komentarze (0)