Właśnie dlatego Szmal daje swojej nowej drużynie 25 procent szans na awans. Najlepszy polski bramkarz uważa, że zespół dowodzony przez Bogdana Wentę potrzebuje czasu, by się jak najlepiej zgrać i rozumieć na parkiecie.
Kielczanie muszą walczyć o dziką kartę, gdyż w ubiegłym sezonie przegrali w finale Superligi z Orlen Wisłą Płock. Czy w związku z tym Szmalowi nie jest przykro, że będzie grał "tylko" w drużynie wicemistrzów naszego kraju? - Zupełnie nie zastanawiałem się nad tą sprawą. Wielu sportowców chciałoby zostać wicemistrzem kraju w swojej dyscyplinie sportu. Poza tym porażka z Płockiem i w konsekwencji srebrny medal daje ogromny zastrzyk energii, by zdetronizować rywala. To będzie naszym największym wyzwaniem w sezonie 2011/12 - powiedział Szmal w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Źródło: Przegląd Sportowy.