Katarzyna Duran: Trafiłyśmy na najbardziej renomowane rywalki

Polskie kluby poznały już przeciwników, z którymi przyjdzie im rywalizować na inaugurację przygody z europejskimi pucharami w najbliższym sezonie. Drużyna Vistalu-Łączpol Gdynia w drugiej rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów zmierzy się z niemieckim HC Lipsk.

Brązowe medalistki PGNiG Superligi i finalistki Pucharu Polski nie miały szczęścia w losowaniu. Vistal Łączpol Gdynia, który rywalizację w Pucharze Zdobywców Pucharów rozpocznie od drugiej rundy, zmierzy się z trzecim zespołem minionego sezonu Bundesligi - HC Lipsk, w składzie z reprezentantką Polski Karoliną Kudłacz. - Trafiłyśmy na najbardziej renomowane rywalki, na jakie w tym pucharze mogłyśmy trafić - mówi na łamach Dziennika Bałtyckiego Katarzyna Duran, rozgrywająca gdyńskiej drużyny.

Inauguracyjne spotkanie zaplanowane zostało na pierwszy weekend października w Gdyni, rewanż tydzień później w Niemczech. Zawodniczka zapowiada walkę z faworyzowanym rywalem. - Jeśli potrafiłybyśmy pokonać HC Lipsk, to mogłybyśmy w tych rozgrywkach sporo namieszać. A czy możemy je pokonać? Okaże się, na pewno będziemy walczyć - dodaje.

Aktualnie gdyńskie szczypiornistki pod wodzą nowego szkoleniowca Thomasa Orneborga przebywają na zgrupowaniu szkoleniowym w Zakopanem, gdzie szlifują formę przed najbliższym sezonem.

Źródło: Dziennik Bałtycki

Źródło artykułu: