Inauguracja w Legnicy opóźniona, spotkanie z Vive 7 września?

W pierwszej kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn sezonu 2011/12, wicemistrzowie Polski - Vive Targi Kielce udadzą się do Legnicy, gdzie stoczą pojedynek z miejscową Miedzią. Według terminarza rozgrywek mecz ten miałby zostać rozegrany w niedziele 4 września, jednak już dziś wiadomo, że przesunie się on nieco w czasie.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
Całego tego "zamieszania" związanego z pojedynkiem Reflex Miedź Legnica - Vive Targi Kielce nie byłoby, gdyby kielecki zespół nie otrzymał szansy uczestniczenia w turnieju o "dziką kartę" którego zwycięzca awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wspomniana impreza odbędzie się w kieleckiej Hali Legionów w dniach 3-4 września. Oprócz podopiecznych Bogdana Wenty w stolicy województwa świętokrzyskiego zameldują się Cuatro Rayas Valladolid, Rhein-Neckar Löwen i Dunkerque HB Grand Littoral. Początkowo rozważano rozegranie spotkania w sierpniu, czego sam domagał się szkoleniowiec Miedzi - Marek Motyczyński. - Osobiście chciałbym zagrać z Vive przed oficjalnym terminem pierwszej kolejki. Na przykład w ostatnich dniach sierpnia, w tygodniu poprzedzającym turniej w Kielcach. Vive miałoby przetarcie przed walką o Ligę Mistrzów. A nam termin też by pasował - mówił pewien czas temu w rozmowie ze SportoweFakty.pl. Wicemistrzowie Polski mają jednak pracowite wakacje, a ich grafik przepełniony jest turniejami. Obecnie kielczanie przebywają w niemieckim Schneverdingen, biorąc udział w Heide Cup. Z kolei w następny weekend do Kielc zawitają Croatia Osiguranje Zagrzeb, Vardar Skopje i HCM Constanta. Związek Piłki Ręcznej w Polsce postanowił więc, że Vive pojedynek z Miedzią rozegra w późniejszym terminie. - Mecz z Vive planowo miał się odbyć 4 września, jednak w pierwszy weekend września kielecka drużyna bierze udział w turnieju o dziką kartę którego jest gospodarzem, dlatego zaproponowano nam datę 7 września. Być może jeszcze coś zmienią, ale wydaje mi się, że jednak tak zostanie - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Marek Motyczyński.
Pojedynki z Vive przyciągają do hal sporą rzesze fanów. Sympatykom szczypiorniaka w Legnicy inauguracja ligi nieco się opóźni
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×