Grzegorz Tkaczyk: Nasza gra napawa optymizmem

Drużyna wicemistrza Polski Vive Targi Kielce z kompletem zwycięstw triumfowała w zawodach Galeria Echo Kielce Cup 2011. Impreza była już ostatnim sprawdzianem formy kielczan przed turniejem o "dziką kartę" do Ligi Mistrzów, który w najbliższy weekend rozegrany zostanie w Hali Legionów.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Zespół Vive Targi Kielce w turnieju pokonał kolejno: macedoński RK Vardar Skopje, rumuńską HCM Constantę i chorwacką Croatię Osiguranje Zagrzeb. Zwycięska konfrontacja z trzema bałkańskimi ekipami była już ostatnim przetarciem przed decydującą batalią o fazę grupową Champions League. - Bardzo pozytywnie zagraliśmy trzy, różne spotkania. Należy z optymizmem podchodzić do turnieju o "dziką kartę", jednak tam przeciwnicy będą jeszcze mocniejsi. Myślę, że musimy jeszcze troszeczkę lepiej zagrać niż w tym turnieju, jednak wynik i nasza gra napawa optymizmem - ocenia Grzegorz Tkaczyk.

Co zdaniem rozgrywającego wymaga jeszcze poprawy w grze kieleckiej drużyny? - Musimy popracować głównie nad grą obronną i skutecznością. W tym turnieju przestrzeliwaliśmy zbyt dużo czystych, stuprocentowych sytuacji przy dobrze wypracowanych akcjach - dodaje.

Półfinałowym rywalem kielczan w turnieju o "dziką kartę" będzie hiszpański Cuatro Rayas Valladolid. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się z lepszym zespołem z pary Rhein-Neckar Löwen - Dunkerque HB Grand Littoral.

Triumfator imprezy otrzyma przepustkę do gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów i trafi do trudnej grupy B wraz z: rosyjskim Chekhovskie Medvedi, węgierskim MKB Veszprem, hiszpańskim Atletico Madryt (dawniej Ciudad Real), niemieckim Füchse Berlin oraz duńskim Bjerringbro-Silkeborg.

Źródło: Radio Kielce

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×