Marceli Migała: Wiemy o co walczymy

Już w drugiej kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn dojdzie do derbowego spotkania, w którym Zagłębie Lubin podejmować będzie Siódemkę Miedź Legnica. Dla miedziowych spotkanie z legniczanami będzie okazją do rehabilitacji za przegraną w Zabrzu z beniaminkiem.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Obydwie drużyny wydają się mieć podobny potencjał, obydwie przegrały również swoje mecze w pierwszej kolejce. O ile porażka Miedzi z Vive nie zaskoczyła, o tyle spodziewaliśmy się, że z Zabrza lubinianie przywiozą dwa punkty. W sobotę Zagłębie będzie miało okazję udowodnić swoją wartość i zmazać plamę po meczu z Powenem. - Musimy mecz z Miedzią wygrać i zrobimy wszystko, żeby tak było. Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, ale wiemy o co walczymy i zrobimy wszystko, aby wygrać pierwszy mecz w sezonie - mówi Marceli Migała.

Miedź stanowi kolektyw, jednak jest kilku zawodników, na których trzeba będzie zwrócić uwagę. - Jest nowy nabytek Kokoszka, który pokazał swoją wartość podczas turnieju w Głogowie. Będziemy musieli również uważać na skrzydłowych, którzy szybko biegają do kontry - mówi zawodnik Zagłębia.

W środowym meczu Miedzi Legnica z Vive w barwach kieleckiego zespołu wystąpił Bartłomiej Tomczak. Korzystając z okazji porozmawialiśmy z byłym zawodnikiem Miedziowych. Według "Kopary" sobotnie derby wygra...

- Oczywiście nie mógłbym inaczej powiedzieć - będzie to Zagłębie. Życzę chłopakom, żeby wygrali i odbudowali się po porażce w Zabrzu. Mam nadzieję, że zwyciężą zespół Miedzi, tym bardziej, że jest to spotkanie derbowe. Trzymam kciuki za Zagłębie - mówi Bartłomiej Tomczak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×