Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Za nami mecze 2. kolejki PGNiG Superligi kobiet. W zestawieniu najlepszej siódemki większość nazwisk pojawia się w obecnym sezonie po raz pierwszy. Kilka zawodniczek zdążyło już jednak zapracować na drugie wyróżnienie z rzędu.

Bramkarka: Martyna Kozłowska (KPR Jelenia Góra)[1]

Bramkarka KPR-u Jelenia Góra rozegrała przeciwko KSS-owi Kielce jedno z najlepszych spotkań w ostatnim okresie. Jej udane interwencje znacznie przyczyniły się do pokonania zespołu ze świętokrzyskiego. Kozłowska zatrzymywała rywalki nawet w sytuacjach sam na sam i świetnie współpracowała z koleżankami z bloku defensywnego.

Lewe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin)[1]

Choć ostatni rywal mistrzyń Polski - Finepharm Polkowice - nie był z najwyższej półki, skrzydłowa Miedziowych rozegrała bardzo dobre zawody. Pięć bramek Załęcznej znacznie przyczyniło się do okazałego zwycięstwa nad beniaminkiem.

Lewe rozegranie: Jewgienija Knoroz (Piotrcovia Piotrków Tryb.)[1]

Ex-szczypiornistka Startu Elbląg pokazała swoim byłym koleżankom z drużyny jak grać w piłkę ręczną. W drugiej połowie sobotniego pojedynku Ukrainka dała świetną zmianę, a pięć zdobytych przez Knoroz bramek nie było kwestią przypadku. Rozgrywająca imponowała skutecznością, trafiając zarówno z drugiej linii, z koła, jak i ze skrzydeł.

Środek rozegrania: Marlena Lesik (KPR Ruch Chorzów) [1]

W meczu z AZS AWF Wrocław Marlena Lesik wzięła na siebie ciężar rozgrywania akcji i trzeba przyznać, że doskonale wywiązywała się z tego zadania. W pierwszej połowie, gdy chorzowiankom gra nie układała się najlepiej, jej niesygnalizowane rzuty znajdywały drogę do bramki wrocławianek.

Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra)[1]

Rozgrywająca KPR-u Jelenia Górka z 11 trafieniami była najskuteczniejszą zawodniczką swojej drużyny. Obok Martyny Kozłowskiej była jedną z głównych autorek zwycięstwa nad KSS-em Kielce. W drugiej połowie, kiedy ważyły się losy spotkania, Załoga wzięła na siebie ciężar zdobywania bramek, momentami wręcz ośmieszając defensywę kielczanek. Kilkakrotnie precyzyjnymi podaniami otwierała drogę do bramki KSS-u swoim koleżankom z zespołu.

Prawe skrzydło: Agata Rol (Piotrcovia Piotrków Tryb.)[1]

Mecz ze Startem Elbląg był kolejnym dobrym występem młodej skrzydłowej z Piotrkowa Tryb. Defensywa rywalek miała ogromne problemy z upilnowaniem tej niezwykle ruchliwej zawodniczki. W efekcie Agata Rol potrafiła skutecznie urywać się spod opieki szczypiornistek Startu i otwierać sobie drogę do bramki. Na listę strzelców wpisywała się 5-krotnie.

Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów)[1]

W pojedynku z Ruchem Chorzów zespół AZS-u Wrocław postawił na wysoką i agresywną obronę. Taka sytuacja zawsze otwiera duże możliwości przed obrotowymi. Swoją szansę doskonale wykorzystała Karolina Jasinowska, która zagrała bardzo skutecznie, zdobywając dla swojej drużyny aż osiem bramek.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Beata Kowalczyk (Piotrcovia Piotrków Tryb.))[2]

Lewe skrzydło: Agnieszka Kocela (SPR Lublin)[2]

Lewe rozegranie: Tatiana Bilenia (AZS Politechnika Koszalińska)[1]

Środek rozegrania: Agata Cebula (SPR Pogoń Baltica Szczecin)[1]

Prawe rozegranie: Grażyna Pietras (AZS AWF Gardinia Wrocław)[1]

Prawe skrzydło: Katarzyna Koniuszaniec (Vistal Łączpol Gdynia)[1]

Kołowa: Patrycja Kulwińska (Vistal Łączpol Gdynia)[2]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Komentarze (0)