- Zwycięstwo nam się wymknęło w ostatniej chwili i żal właśnie tego, bo byliśmy pół kroczku od Ligi Mistrzyń. Niestety nie udało się, chociaż zabrakło naprawdę niewiele - mówi Witold Kulesza.
Mecz z Buxtehuder pokazał, że lubinianki potrafią walczyć z dużo wyżej notowanymi rywalkami jak równy z równym - Już na turnieju w Bad Urach graliśmy z zespołami dużo lepszymi od Buxtehuder, etatowymi uczestnikami Ligi Mistrzyń i nie byliśmy wcale gorsi. Zagłębie jest blisko tej Europy, ale czegoś nam jeszcze brakuje - mówi prezes MKS Zagłębie Lubin.
Trzecie miejsce zajęte podczas głogowskiego turnieju oznacza, że lubinianki zagrają w Pucharze Zdobywców Pucharów. W tych rozgrywkach miedziowe wystąpią od trzeciej rundy - Cele w pucharach zawsze mamy takie sam. Dojść jak najdalej - mówi Kulesza.