Lwy bez prawoskrzydłowego

Skrzydłowy reprezentacji Niemiec i Rhein-Neckar Löwen Patrick Groetzki doznał kontuzji łąkotki i będzie wyłączony z gry do końca 2011 roku. Tym samym Lwy zostały bez nominalnego prawoskrzydłowego.

Patrick Groetzki doznał kontuzji w czwartkowym spotkaniu reprezentacji Niemiec z Danią w ramach turnieju o Superpucharu świata. 22-letni skrzydłowy wystąpił w tym spotkaniu w specjalnej opasce na kolanie, jednak nie ustrzegło go to przed poważniejszą kontuzją. Jak wykazały badania przeprowadzone w klinice w Hannowerze, Groetzki zmuszony będzie poddać się operacji łąkotki.

- To nie tylko wielka strata dla nas, ale też dla klubu. Szkoda, że zabraknie go w kolejnych meczach, bo był w naprawdę wysokiej formie - powiedział szkoleniowiec reprezentacji Niemiec, Martin Heuberger. Kontuzja skrzydłowego sprawi najwięcej kłopotów jego klubowemu trenerowi, Gudmundurowi Gudmundssonowi. Zmiennik Groetzkiego na pozycji prawoskrzydłowego - Chorwat Ivan Cupić jest kontuzjowany od początku sezonu i jego rychły powrót na boisko nie jest w tej chwili oczekiwany.

Islandzki trener staje więc przed sporym dylematem - brak nominalnego prawoskrzydłowego zdecydowanie ogranicza możliwości ofensywne ekipy Lwów. Być może skład zespołu z Mannheim zasili jeden z utalentowanych juniorów, bądź któryś z leworęcznych rozgrywających (Krzysztof Lijewski, Michael Müller) przesunięty zostanie na tę pozycję. Groetzki powróci do treningów pod koniec grudnia bieżącego roku.

Komentarze (0)