Emocje tylko do przerwy - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock

W meczu inaugurującym 11. kolejkę PGNiG Superligi Mężczyzn, Orlen Wisła Płock pokonała na wyjeździe MMTS Kwidzyn 26:23 (12:12). Kwidzynianie byli równorzędnym rywalem dla mistrzów Polski jedynie w pierwszej części spotkania.

- Gramy u siebie i musimy postawić wszystko na jedną kartę. Następny weekend będzie wolny, będzie można odpocząć. Trzeba się zmobilizować i podjąć walkę z Wisłą - mówi przed środowym meczem bramkarz kwidzyńskiej drużyny, Sebastian Suchowicz. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego nie rzucali słów na wiatr.

Brązowi medaliści MP od pierwszego gwizdka sędziów toczyli z obrońcą mistrzowskiego tytułu wyrównany bój. Po kwadransie na tablicy wyników było bowiem 5:5. Zespół z Dolnego Powiśla poszedł za ciosem i w 20 minucie wypracował sobie czterobramkową zaliczkę - 9:5. Końcówka pierwszej części gry należała jednak do płocczan, którzy szybko odrobili straty i w efekcie do przerwy był remis 12:12.

Po zmianie stron szczypiorniści Orlen Wisły Płock wzięli się ostro do roboty. W przerwie meczu z pewnością doszło do męskiej rozmowy, ponieważ podopieczni Larsa Walthera szybko wypracowali sobie 3-4 bramkową przewagę, by na kwadrans przed zakończeniem spotkania prowadzić 21:15. Sympatyków Nafciarzy z pewnością cieszy fakt, iż w Kwidzynie na parkiecie zameldował się Piotr Chrapkowski, który w 50 minucie zdobył bramkę na 23:17.

MMTS walczył do samego końca, jednak o odwróceniu losów meczu nie było mowy. Kwidzynianom udało się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki. W Kwidzynie obyło się bez niespodzianki i Orlen Wisła Płock odniosła dziewiąte zwycięstwo w sezonie, ostatecznie pokonując MMTS 26:23.

Ekipę Krzysztofa Kotwickiego czeka teraz półtoratygodniowa przerwa w rozgrywkach Superligi. Następne spotkanie drużyna z Dolnego Powiśla rozegra 26 listopada, podejmując Chrobrego Głogów. Z kolei przed mistrzami Polski prawdziwe wyzwanie. W najbliższą sobotę do Orlen Areny przyjedzie czwarty zespół Europy sezonu 2010/11 - HSV Hamburg, którego barw broni Marcin Lijewski.

MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 23:26 (12:12)

MMTS: Suchowicz, Szczecina - Pacześny 1, Krieger, Orzechowski 7, Peret, Sadowski, Adamuszek 1, Rosiak 1, Nogowski, Rombel 1, Seroka 2, Łangowski 2, Daszek 1, Kostrzewa 7.

Kary: 12 minut.

Orlen Wisła: Seier - Kwiatkowski, Chrapkowski 1, Backstrom 1, Eklemović 5, Spanne 2, Wiśniewski, Kubisztal 4, Kavaś 3, Zołoteńko 2, Toromanović 2, Syprzak 5, Paczkowski 1.

Kary: 10 minut.

Sędziowie: Andrzej Rajkiewicz - Jakub Tarczykowski (obaj Szczecin)

Źródło artykułu: