Sławomir Szmal przychodził do Vive Targów Kielce jako najlepszy bramkarz świata. Wielu zastanawiało się, czy Marcus Cleverly będzie w stanie zaakceptować stanowisko zmiennika polskiego bramkarza. Jesienne mecze Ligi Mistrzów pokazały jednak, że Duńczyk jest w wysokiej formie i nikt już nie mówi dzisiaj o nim jako rezerwowym. Co najważniejsze, obaj zawodnicy tworzą zgrany duet, który wspólnie analizuje grę przeciwników i pomaga sobie w trudnych sytuacjach.
Obaj zawodnicy mają szansę stanąć naprzeciw siebie podczas styczniowych Mistrzostw Europy. O ile jednak Szmal ma pewne miejsce w polskiej bramce, o tyle Cleverly nie jest ulubieńcem trenera Ulrika Wilbeka. W dotychczasowych spotkaniach Vive Targów Kielce w Lidze Mistrzów Szmal miał skuteczność obronionych rzutów na poziomie 26 procent (obronił 31 spośród 157 rzutów). Znacznie lepsze statystyki ma Cleverly, który obronił 69 z 263 rzutów, co dało mu skuteczność na poziomie 39 procent.
Źródło: Przegląd Sportowy