Walkower dla GSPR Gorzów Wlkp.

Informacje oficjalnie potwierdziła Ligia Sałek, Specjalista ds. Rozgrywek ZPRP. - Decyzja o walkowerze została podjęta na podstawie § 18 ust. 3 pkt. 3 regulaminu rozgrywek I ligi w piłce ręcznej kobiet i mężczyzn obowiązującego w sezonie 2011/2012 - poinformowała Sałek.

Sprawa dotyczy Macieja Tomiaka, który z powodu licznych kontuzji piłkarzy Wolsztyniaka, został namówiony do gry w sobotnim meczu. Jak się okazało piłkarz nie posiadał ważnej licencji. Mimo że jego występ w meczu z GSPR Gorzów był epizodyczny to pociągnął za sobą bardzo duże konsekwencje. Wolsztyński klub został ukarany karą walkowera na korzyść GSPR i karą pieniężną w wysokości 3000 zł.

Orzeczenie Związku Piłki Ręcznej w Polsce zaskoczyło nie tylko klub z Wolsztyna, ale także władze gorzowskiego zespołu. - To duża niespodzianka. Sędziowie zawsze oglądają karty zawodnicze i badania lekarskiej. Przyznam, że taka sytuacja wydarzyła się pierwszy raz w mojej karierze. Bywały walkowery za brak lekarza, ale z tak błahego powodu walkowera jeszcze nie widziałem. W naszej sytuacji dodatkowy punkt to awans o trzy miejsca w ligowej tabeli. Dla nas to taki malutki świąteczny prezent - skomentował wiceprezes GSPR Tomasz Jagła.

Komentarze (0)