Lubinianie na turnieju w Kępnie zmierzyli zagrali dwa mecze z MMTS-em Kwidzyn i dwa z pierwszoligowym ŚKPR-em Świdnica. Zagłębie zanotowało trzy zwycięstwa i porażkę, zajmując ostatecznie drugie miejsce. - Wynik w każdym z tych spotkań schodził na drugi plan. Najważniejszą sprawą było, aby wszyscy zawodnicy zaprezentowali się na parkiecie w takich samych przedziałach czasowych - mówi Jacek Będzikowski.
Przed miedziowymi jeszcze trzy tygodnie przygotowań. - Jak na razie niewiele można powiedzieć o naszej formie, ale wszystko wygląda dobrze. Najważniejsze, że obchodzi się bez poważniejszych kontuzji czy urazów. Z czasem będziemy grać coraz więcej i wtedy będzie można powiedzieć coś więcej na temat formy zawodników - dodaje trener Zagłębia.
Kolejnym turniejem, w którym wezmą udział zawodnicy Zagłębia będzie turniej w Strzelcach Opolskich i Zawadzkiem.