Siódemka kolejki Superligi Kobiet

16. kolejka PGNiG Superligi Kobiet pokazała, jak ważne dla każdego zespołu są indywidualne umiejętności poszczególnych zawodniczek. Poniżej przedstawiamy czternaście najlepszych naszym zdaniem szczypiornistek minionej serii.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Monika Maliczkiwicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [4]

Po raz kolejny potwierdziła, że jest mocnym punktem swojego zespołu. W pierwszej połowie spotkania z Piotrcovią rywalki miały ogromne problemy z jej pokonaniem. To między innymi dzięki kilku jej interwencjom, lubiniankom udało się uzyskać przewagę, którą potem już tylko konsekwentnie powiększały.

Lewe skrzydło: Agnieszka Kocela (SPR Lublin) [5]

Mecz SPR-u Lublin ze Startem Elbląg był z punktu widzenia wicemistrzyń Polski teatrem dwóch aktorek - Aliny Wojtas i Agnieszka Koceli. Obie zawodniczki rzuciły łącznie aż 19 bramek. Lubelska skrzydłowa nie miała problemów z oszukaniem bramkarek Startu, popisując się przy okazji kilkoma indywidualnymi akcjami.

Lewe rozegranie: Alina Wojtas (SPR Lublin) [3]

Zanotowała świetny występ przeciwko Startowi. Była, obok Pauliny Wasak, najskuteczniejszą zawodniczka na parkiecie. Zdobyła 10 efektownych goli i świetnie rozumiała się z koleżankami z zespołu. Nie przypadkowo wybraną ją najlepszą zawodniczką meczu.

Środek rozegrania: Kamila Skrzyniarz (KSS Kielce) [1]

W czwartek rozegrała najlepsze spotkanie w tym sezonie, a kto wie, czy również nie najlepsze w barwach KSS-u Kielce. Siała największe spustoszenie pod bramką AZS-u Wrocław, czego efektem było aż 11 zdobytych bramek. Bezbłędnie egzekwowała też rzuty karne.

Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [7]

Istny "motor napędowy" KPR-u Jelenia Góra. Niemal każdy mecz z jej działem kończy się wysoką zdobyczą bramkową, do tego jest zawodniczką niezwykle uniwersalną, potrafiącą w razie potrzeby zastąpić nawet skrzydłowe. W pełni potwierdził to mecz z Vistalem Łączpolem Gdynia, gdzie brylowała zwłaszcza po szybkich kontratakach. Spotkanie zakończyła z dorobkiem ośmiu goli.

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin) [7]

Doświadczona, opanowana i skuteczna - oto zalety skrzydłowej SPR-u Lublin. Kolejny solidny występ zanotowała przeciwko Startowi Elbląg. To jedna z tych szczypiornistek, od których wiele można się nauczyć.

Kołowa: Joanna Dworaczyk (AZS Politechnika Koszalińska) [6]

Niewielu jest chyba takich, którzy nie wiedzą, że Joanna Dworaczyk to jedno z kluczowych ogniw w drużynie Politechniki Koszalińskiej. W spotkaniu z Pogonią Szczecin świetnie prezentowała się w grze obronnej, ale skuteczna też atakowała. Zdobyła dla Akademiczek sześć bramek.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Anna Morawiec (AZS Politechnika Koszalińska) [1]
Lewe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2]
Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [6]
Środek rozegrania: Kamila Całużyńska (AZS Politechnika Koszalińska) [5]
Prawe rozegranie: Paulina Wasak (EKS Start Elbląg) [1]
Prawe skrzydło: Katarzyna Sabała (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [5]
Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów) [6]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl.

Pod znakiem faworytów - podsumowanie 16. kolejki PGNiG Superligi Kobiet TUTAJ

Komentarze (0)