Początek batalii o finał - zapowiedź weekendowych meczów PGNiG Superligi Kobiet

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Półfinały:

KGHM Metraco Zagłębie Lublin - AZS Politechnika Koszalińska / 14.04.2012, godz. 19.00 i 15.04, godz. 18.30

Pierwsze starcie półfinałowe zapowiada się niezwykle ciekawie. Faworytkami będą wprawdzie mistrzynie Polski, ale Akademiczki pokazały już w tym sezonie, że mają receptę na pokonanie podopiecznych Bożeny Karkut. Politechnika sensacyjnie wyrzuciła lubinianki za burtę Pucharu Polski. Miedziowe są już jednak mądrzejsze o to niewątpliwie przykre doświadczenie, wiedzą na co stać ich rywalki, dlatego o powtórzenie tego rezultatu koszaliniankom nie będzie łatwo. Przyjezdne liczą zapewne, że uda im się wygrać przynajmniej jedno spotkanie, a wówczas miałyby szansę rozstrzygnąć losy całej rywalizacji u siebie. Z kolei Zagłębie zrobi wszystko, żeby po niedzielnym meczu prowadzić 2:0 i na rewanż jechać ze spokojną głową. Klasę najbliższego rywala w pełni docenia trenerka Miedziowych. - Koszalin niesamowicie mobilizuje się na mecze z nami. Bardzo chcą wygrać, bo tak się składa, że od kilku lat stajemy im na drodze w walce o medal - mówi Bożena Karkut.

Tak było w rundzie zasadniczej i Pucharze Polski:

PGNiG Superliga
KGHM Metraco Zagłębie Lublin - AZS Politechnika Koszalińska 39:18
AZS Politechnika Koszalińska - KGHM Metraco Zagłębie Lublin 17:26

PGNiG Puchar Polski
KGHM Metraco Zagłębie Lublin - AZS Politechnika Koszalińska 26:20
AZS Politechnika Koszalińska - KGHM Metraco Zagłębie Lublin 33:26

Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin / 14.04.2012, godz. 13.00 i 15.04, godz. 16.00

Prawdziwy hit czeka na kibiców szczypiorniaka dopiero w drugim spotkaniu półfinałowym. Wicelider tabeli, gdyński Vistal Łączpol, zmierzy się ze świeżo upieczonym zdobywcą Pucharu Polski, SPR-em Lublin. Co ciekawe w finałowym pojedynku turnieju Final Four, lublinianki rozgromiły zespół z Trójmiasta. Przewaga psychologiczna będzie więc zdecydowanie po stronie podopiecznych Edwarda Jankowskiego. Jednak obie siódemki mają wielką chrapkę na tytuł mistrzowski i obie też mają świadomość, że złoto jest w ich zasięgu. W półfinale nikt nie będzie się oszczędzał. - Już nie możemy się doczekać meczu w Gdyni. Wierzę w nasz sukces końcowy - mówi Małgorzata Stasiak, jednak z najskuteczniejszych zawodniczek meczu finałowego Pucharu Polski. Gdynianki mogą czuć się bardzo niepewnie, ale nie ma wątpliwości, że stać je pokonanie SPR-u. Udowodniły to już w sezonie zasadniczym.
 
Tak było w rundzie zasadniczej i Pucharze Polski:

PGNiG Superliga
SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia 35:32
Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin 35:27

PGNiG Puchar Polski
SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia 43:29 (20:13)

O miejsca 5-8:

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Ruch Chorzów / 14.04.2012, godz. 15.00

Forma piotrkowianek, to od dłuższego czasu jedna wielka niewiadoma. Zespół Stanisława Mijasa "rzutem na taśmę" znalazł się w fazie play-off, ale już podczas turnieju Final Four Pucharu Polski, Piotrcovia wypadła całkiem przyzwoicie, stawiając swoim rywalom trudne warunki. Teoretycznie chorzowianki będą jednak faworytkami. Niebieskie zajęły w ligowej tabeli wysokie, piąte miejsce. Największym ich problemem może jednak okazać się niestabilna forma. Przewaga własnej hali to również spory atut gospodyń. W Piotrkowie obecnie wszyscy jednak bardziej martwią tym, co nastąpi po zakończeniu sezonu. Piotrcovia boryka się z kłopotami finansowymi, które mogę doprowadzić nawet do upadku klubu.

Tak było w rundzie zasadniczej:

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Ruch Chorzów 26:25
Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Tryb. 28:21

KPR Jelenia Góra - KSS Kielce / 14.04.2012, godz. 17.00

Wyniku tej rywalizacji nie sposób przewidzieć, bo oba zespoły wydają się prezentować niemal identyczny poziom. Po zakończeniu sezonu zasadniczego dzieliła je różnica zaledwie punktu. W dodatku każdy mecz z KSS-em, prowadzonym przez byłego, wieloletniego opiekuna KPR-u, to niezwykle ważne wydarzenie dla jeleniogórzanek. Mobilizacja jest wyjątkowa. Oba zespoły osiągnęły już swoje podstawowe cele - awansowały do fazy play-off. Nadmierna presja nie powinna więc paraliżować żadnej ze stron.
 
Tak było w rundzie zasadniczej:

KSS Kielce - KPR Jelenia Góra 34:27
KPR Jelenia Góra - KSS Kielce 37:34

O miejsca 9-12

Finepharm Polkowice - Start Elbląg / 19.04.2012, godz. 19.00

Elblążanki muszą w tym starciu wywalczyć komplet punktów. Każdy inny wynik byłby prawdziwą sensacją. Beniaminek gra już tylko po to, żeby zdobywać cenne doświadczenie. O pozostaniu w Superlidze od dawna nie ma mowy. Tymczasem podopieczne Grzegorza Gościńskiego zaciekle rywalizują z wrocławskim AZS-em o dziewiątą lokatę. Porażka z polkowiczankami w ogóle nie wchodzi w grę.

Tak było w rundzie zasadniczej:

Start Elbląg - Finepharm Polkowice 38:24
Finepharm Polkowice - Start Elbląg 20:36

Pogoń Baltica Szczecin - AZS AWF Gardinia Wrocław / 14.04.2012, godz. 18.00

Wrocławianki, podobnie jak Start Elbląg, nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. Każda wpadka może je kosztować utratę dziewiątego miejsca, gwarantującego utrzymanie, bez konieczności rozgrywania baraży. Jednak Pogoń to nie Finepharm. Szczeciniankom nie jest obcy smak zwycięstwa, dlatego podopieczne Marka Karpińskiego będą musiały sporo się natrudzić, chcąc zgarnąć komplet punktów. Nie należy zapominać, że w lutym, w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego, Pogoń pokonała Akademiczki w spotkaniu wyjazdowym. Z kolei z dwóch innych pojedynków obu "siódemek", jeden zakończył się remisem, a drugi jednobramkowym zwycięstwem wrocławianek. Zespół Roberta Nowakowskiego zdecydowanie "nie leży" szczypiornistkom ze stolicy Dolnego Śląska.

Tak było w rundzie zasadniczej i Pucharze Polski:

PGNiG Superliga
Pogoń Baltica Szczecin - AZS AWF Gardinia Wrocław 25:25
AZS AWF Gardinia Wrocław - Pogoń Baltica Szczecin 20:21

PGNiG Puchar Polski
AZS AWF Gardinia Wrocław - Pogoń Baltica Szczecin 31:30