Tak jak przed rokiem - relacja z meczu KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia

W dwumeczu Ruchu z Piotrcovią oba zespoły zdobyły po 48 bramek. W Chorzowie ostry bój toczył się do ostatniej sekundy. Awans do pojedynku o piąte miejsce podobnie jak przed rokiem wywalczyły Niebieskie, które po dramatycznej końcówce wygrały w Chorzowie 22:19, ale zdobyły więcej bramek na wyjeździe, dlatego to one cieszyły się po spotkaniu.

Tomasz Boryn
Tomasz Boryn

Ruch przystąpił do spotkania bez kontuzjowanych Marleny Lesik oraz Anny Pawlik. Obie zawodniczki rzuciły w tym sezonie prawie 150 bramek, także brak tych doświadczonych rozgrywających mógł budzić niepokój w chorzowskich szeregach. Mimo tego spotkanie lepiej rozpoczął Ruchu. Jako pierwsza do bramki z siedmiu metrów trafiła Kinga Polenz. Chorzowianki powoli budowały przewagę nad gośćmi i 11 minucie za sprawą Kamili Rzeszutek straty z Piotrkowa zostały odrobione. Ruch prowadził 6:3. W zespole Piotrcovii słabo grała Agnieszka Tyda, która mimo doskonałych warunków fizycznych nie potrafiła poradzić sobie z świetnie broniącą Moniką Wąż. Dobrze z dystansu rzucała za to 19-letnia rozgrywająca Ruchu Agnieszka Pieniowska, która zdobyła trzy bramki pod rząd dla Niebieskich i w 24 minucie Ruch prowadził 11:5. Przed przerwą przewaga chorzowianek jeszcze wzrosła i było 13:7.

Po przerwie pierwsza do bramki trafiła wspomniana wcześniej Tyda. Szybką odpowiedź dała Karolina Jasinowska. W 40 minucie na tablicy wyników było 17:11 i wtedy do odrabiania strat ruszyli goście. Wiatr w żagle złapała Yevgeniya Knoroz, która zdobyła cztery bramki z dystansu dla Piotrcovii i w 53 minucie zrobiło się 19:17. Taki wynik premiował oczywiście Piotrcovię. Chwilę później Beata Kowalczyk obroniła rzut karny, jednak do jej bramki trafiła Anna Samol oraz Karolina Jasinowska. Goście doszli Ruch na trzy bramki oraz mieli w końcówkę piłkę na wagę awansu. Jednak Agata Rol nie oddała rzutu wyskakując ze skrzydła licząc, że sędziowie podyktują rzut karny. W efekcie zawodniczka zatrzymała się na bramkarce Ruchu, a sędziowie odgwizdali piłkę dla Ruchu. W chorzowskiej hali zapanowała ogromna radość. Ruch drugi rok z rzędu ograł Piotrcovię w dwumeczu decydującym, kto zagra o piąte miejsce.

Wiadomo, że w dwumeczu o piątą lokatę Ruch zagra z KSS-em Kielce. Piotrcovia zmierzy się zaś o siódme miejsce z KPR-em Jelenia Góra.

KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 22:19 (13:7)

Ruch: Karwat, Wąż - Pieniowska 4, Jasinowska 4, Lanuszny 3, Jasińska, Polenz 5, Brymerska, Krzymińska 1, Samol 1, Rzeszutek 4

Kary: Pieniowska x 2

Karne: 2/3

Piotrcovia: Kowalczyk - Rol 1, Mijas, Tyda 2, Mielczewska 1, Waga 3, Cieślak 2, Wypych 5, Szafnicka 1, Olek, Knoroz 4

Kary: Mielczewska, Szafnicka

Karne: 3/5

Widzów: 300

Sędziowie: G. Christ, T. Christ

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×