Wojna o złoto trwa dalej - relacja z meczu Vistal Łączpol Gdynia - Zagłębie Lubin

W finałowej rywalizacji o złoty medal PGNiG Superligi Kobiet znowu mamy remis! Zagłębie Lubin po zwycięstwie w 4. meczu 24:17 wyrównało stan rywalizacji finałowej na 2:2. Ostatni decydujący mecz już w środę na parkiecie mistrzyń Polski.

Zgromadzeni w gdyńskiej hali kibice nie byli jednak świadkami wręczania złotych medali. Ich drużyna przegrała z mistrzyniami Polski 17:24 i już na pewno dekoracja odbędzie się na hali w Lubinie. Znowu lepiej spotkanie rozpoczęły przyjezdne. Jako pierwsze celnie trafiły Joanna Obrusiewicz oraz Karolina Semeniuk-Olchawa, chwilę póżniej bramkę kontaktową dla Vistal Łączpolu zdobyła rumunka Loredana Mateescu (1:2). W 6. minucie po skończonej akcji Vanessy Jelić przewaga mistrzyń Polski wynosiła 3 bramki (1:4) i trener gdynianek Thomas Orneborg poprosił o czas.

Przerwa poskutkowała, gdyż byliśmy świadkami serii pięciu z rzędu celnych rzutów zdobytych przez Vistal Łączpol. W 14.minucie po golu Karoliny Siódmiak to gdynianki prowadziły różnicą dwóch goli (6:4). W 21. minucie Vistal za sprawą Karoliny Szwed powiększył przewagę do 3 bramek (9:6) jednak końcówka pierwszej połowy należała do miedziowych. W 28. minucie na tablicy wyników widniał remis po 9. Wszystko dzięki niesamowitemu golowi Jeleny Bader z niemal zerowego kąta z prawego skrzydła. Minutę później Zagłębie Lubin na prowadzenie wyprowadziła Kaja Załęczna a gdynianki po stracie piłki nie zdołały wyrównać do przerwy. Ostatniego gola pierwszej połowy z karnego zdobyła Kinga Byzdra

Początek drugiej połowy to całkowicie senny start Vistal Łączpolu. W 37. minucie spotkania m.in. dzięki trzem golom Vanessy Jelić, Zagłębie prowadziło już 16:10. Dopiero 4 minuty później, po grze błędów z obydwu stron, gola dla gdynianek zdobyła Loredana Mateescu. Vistal Łączpol walczył dzielnie, ale nie na tyle, by tak jak dzień wcześniej móc odrobić dosyć wysoką stratę. W 47. minucie na 14:17 rzuciła kołowa gdyńskiej drużyny Patrycja Kulwińska. Na nic więcej tego dnia gdynianek nie było stać i do końca meczu Zagłębie Lubin grało już rozważnie i na dodatek powiększało przewagę. Na 5 minut przed końcem meczu po kolejnym golu Obrusiewicz przewaga przyjezdnych wynosiła 6 bramek (16:22). Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 24:17 dla drużyny z Lubina a ostatnie gole zdobyły Jelić (16:24) oraz - na zmniejszenie straty Vistalu - Loredana Mateescu (17:24). Gdyniankom nie udało się po raz pierwszy w historii zdobyć złotych medali MP natomiast Zagłębie wyrównało stan rywalizacji na 2:2. Ostatnie, decydujące o złocie spotkanie odbędzie się już w środę na parkiecie mistrzyń Polski z Lubina.
 
Vistal Łączpol Gdynia - Zagłębie Lubin 17:24 (9:11)
 
Vistal Łączpol Gdynia: Gapska - Mateescu 5, Kulwińska 3, Siódmiak 3, Szwed 3, Sulżycka 2, Głowińska 1, Białek, Duran, Kobzar, Koniuszaniec

Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Tsvirko, Czarna - Jelić 6, Byzdra 5, Obrusiewicz 5, Semeniuk-Olchawa 3, Bader 2, Załęczna 2, Piekarz 1, Migała, Paluch

Widzów:
2300.

Komentarze (2)
avatar
kijany-pl
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
t0m3k
14.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastanawiało mnie jedno - czemu nic niegrająca Koniuszaniec (miała chyba 0/5) grała od dechy do dechy???