Bundesliga: Kibice HSV pożegnali Lijewskiego, dwa kluby bez licencji na przyszły sezon

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kibice HSV Hamburg pożegnali w środowy wieczór pięciu zawodników kończących swą przygodę z drużyną z północy Niemiec - Marcina Lijewskiego, Gillaume Gille'a, Bertranda Gille'a, Zoran Djordjicia oraz Renato Vugrineca. Komisja Licencyjna Bundesligi odmówiła przyznania licencji dwóm legendarnym niemieckim klubom - VfL Gummersbach oraz TV Großwallstadt. Na wylocie z Rhein-Neckar Löwen znalazł się Gudmundur Gudmundsson.

Fani HSV pożegnali się z piątką

Marcin Lijewski, Bertrand Gille, Guillaume Gille, Zoran Djordjić oraz Renato Vugrinec opuszczają szeregi HSV Hamburg. Tuż przed środowym spotkaniem ligowym przeciwko VfL Gummersbach (37:30), utytułowana piątka szczypiornistów pożegnana została w piękny sposób przez kibiców hamburskiej drużyny. Zawodnicy otrzymali ponadto film ze swoimi najlepszymi występami w barwach HSV oraz pamiątkowe koszulki.

- Nie mogę sobie przypomnieć spotkania, nie ważne w jakiej fazie rozgrywek - na każdym naszym spotkaniu nasi fani byli z nami i co najmniej jedna flaga HSV była zawsze w górze. Zawsze będzie to w moim sercu i nigdy nie zapomnę tego niesamowitego wsparcia - powiedział wzruszony Lijewski. HSV rozegra jeszcze dwa spotkania w tegorocznych rozgrywkach Bundesligi - z HSG Wetzlar (19.05) oraz Frisch Auf! Göppingen (02.06).

Bundesliga bez Gummersbach i Großwallstadt

Komisja Licencyjna Toyota Handball Bundesligi odmówiła przyznania licencji dwóm zasłużonym klubom - VfL Gummersbach oraz TV Großwallstadt. Oba kluby mają już zapewnione utrzymanie na parkietach Bundesligi, lecz na przeszkodzie w ich występach w przyszłym sezonie mogą stanąć problemy finansowe.

Oba kluby od dłuższego czasu borykają się bowiem z trudnościami, które uniemożliwiają im utrzymanie w swych szeregach najlepszych szczypiornistów. Działacze Gummersbach i Großwallstadt mają czas do 31.05 na rozwiązanie wszelkich problemów uwidocznionych przez Komisję.

Gudmundsson na wylocie z Mannheim?

Islandzki szkoleniowiec Rhein-Neckar Löwen, Gudmundur Gudmundsson najprawdopodobniej opuści szeregi ekipy Lwów z Mannheim po zakończeniu obecnych rozgrywek. To pokłosie nie najlepszych wyników zespołu Krzysztofa Lijewskiego i Karola Bieleckiego na parkietach ligowych oraz europejskich.

Lwy straciły bowiem szanse na wywalczenie miejsca w rozgrywkach Ligi Mistrzów, a swą przygodę z Pucharem EHF zakończyły na półfinale. Po środowej porażce z SG Flensburgiem-Handewitt zespół żegnały gwizdy zdenerwowanych sympatyków. Na miejsce Gudmundssona typowany jest doświadczony trener lokalnego rywala Lwów, Frisch Auf! Göppingen, Velimir Petković.

Estończyk wraca do Bundesligi

Estoński rozgrywający Mait Patrail powraca na parkiety Toyota Handball Bundesligi. Po kilku tygodniach występów w lidze katarskiej oraz uprzednim rozwiązaniu kontraktu z TBV Lemgo, 24-letni szczypiornista zdecydował się podpisać umowę z TSV Hannover-Burgdorf.

- Hannover to dobry wybór dla mnie. Cele zespołu są podobne jak moje, więc wierzę, że wkrótce wspólnie przedostaniemy się do górnej połówki tabeli Bundesligi - powiedział oficjalnej stronie TSV Patrail. Zawodnikami tej drużyny są także Adam Weiner oraz Piotr Przybecki.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
nafciarz_zks
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie starsze Panie Helgi z tymi bębnami i cała hala 60-70latków zaśpiewało sto lat odchodzącym zawodnikom :) jeszcze takiej publiki jak w Hamburgu nigdy nie widziałem.  
avatar
Boss
18.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe gdzie w końcu trafi starszy z braci Lijewskich. W Płocku cisza o jego transferze, poza tym przyszedł Ghionea, więc raczej ten kierunek odpada. Wygląda więc na to, że "Lijek" trafi do pi Czytaj całość