Plan minimum zrealizowany - podsumowanie sezonu w wykonaniu Chrobrego Głogów

Chrobry Głogów przystępował do sezonu pod wodzą nowego trenera Zbigniewa Markuszewskiego. Szkoleniowiec zapowiadał, że w pierwszym roku pracy zespół powinien awansować do najlepszej 8.

 Najważniejsze zmiany jakie przed sezonem dokonały się w Chrobrym Głogów nie dotyczyły zawodników lecz przede wszystkim sztabu szkoleniowego. Z zespołem pożegnał się Tadeusz Jednoróg, a w jego miejsce pojawił się twórca sukcesów MMTS-u Kwidzyn Zbigniew Markuszewski. Drugim trenerem został Piotr Zembrzuski. Ekipę SPR-u opuściła trójka szczypiornistów: Krzysztof Szczęsny, Adrian Marciniak oraz Krzysztof Misiaczyk. Nowe twarze w zespole to Robert Fogler oraz wychowankowie Grzegorz Czekałowski i Michał Kapela. Zespół przystąpił zatem do rozgrywek bez spektakularnych zakupów, ale z myślą o sprawieniu miłej niespodzianki. Trenerzy zapowiadali, że plan jest bardzo ambitny i zespół musi awansować do najlepszej 8 i jeśli się uda powalczyć o 5-6 lokatę.

Runda zasadnicza

Śmiało można powiedzieć, że Chrobry był pozytywnym zaskoczeniem pierwszej rundy. Mało kto podejrzewał, że podopieczni trenera Markuszewskiego przez długi czas będą plasowali się zdecydowanie w czubie tabeli. Pierwsze 3 pojedynki zakończyły się zwycięstwem i dopiero w 4 kolejce przyszła porażka z Orlenem Płock. W kolejnych 4 spotkaniach zespół zdobył 7 punktów i powoli zaczęło się mówić, że być może głogowianie nie tylko awansują do fazy play-off, ale być może powalczą o coś więcej. W 9 kolejce zespół pojechał do Kielc i pomimo, że przegrał pozostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie. Okazało się, że porażka z wicemistrzem Polski dała początek fatalnej serii. Głogowianie polegli w kolejnych 6 spotkaniach. Najbardziej bolesne były porażki z będącymi w głębokim dołku Zagłębiem Lubin i Warmią Olsztyn (dom) oraz beniaminkiem z Ciechanowa (wyjazd). Zespół systematycznie tracił pozycje i zbliżał się do strefy, która miała walczyć o miejsca 9-12.

Zbigniew Markuszewski miał wiele zastrzeżeń do gry swojej drużyny
Zbigniew Markuszewski miał wiele zastrzeżeń do gry swojej drużyny

Ponadto w Pucharze Polski raz jeszcze za mocny okazał się Jurand Ciechanów. Zespół był w ewidentnym dołku. Wynikało to przede wszystkim z kontuzji, które nękały głogowskich szczypiornistów. Skromna kadrowo drużyna nie prowadziła już tak szybkiej gry jak miało to miejsce w początkowych pojedynkach. Przede wszystkim brakowało zmienników i konkurencji na rozegraniach, tak w obronie jak i ofensywie. Przebudzenie nastąpiło w bardzo ważnym meczu wyjazdowym z Nielbą Wągrowiec. Głogowianie do przerwy przegrywali 13:16, ale po emocjonującej końcówce wygrali ostatecznie 1 bramką i przerwali w końcu fatalną passę. Do końca rundy zespół walczył, aby nie tylko awansować do play-off, ale żeby w pierwszej fazie uniknąć Orlenu i Vive. Okazałe zwycięstwo z Miedzią, remis z Zagłębiem i Powenem nie wystarczyły. Zabrzanie zanotowali fantastyczną rundę rewanżową, jako jedyni pokonali Vive i ostatecznie wyprzedzili głogowski zespół.

Faza play-off

Po rundzie zasadniczej zespół plasował się na 7 pozycji i w 1 rundzie fazy play-off zmierzył się z Mistrzem Polski. Płocczanie byli zdecydowanym faworytem. W Orlen Arenie nie pozostawili złudzeń głogowianom, natomiast na wyjeździe mecz miał już diametralnie inny przebieg. Ambitny Chrobry był dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem, jednak koniec końców musiał uznać wyższość Michała Kubisztala i spółki. Pozostała więc walka o miejsca 5-8. Wydawało się, że kolejny przeciwnik czyli Powen jest jak najbardziej w zasięgu SPR-u. Rzeczywistość okazała się niezwykle bolesna. Pierwszy pojedynek był bardzo wyrównany, jednak w ostatnich minutach podopieczni trenera Bogdana Zajączkowskiego zbudowali solidną, 6-bramkową przewagę. To spotkanie praktycznie przesądziło o tym, która ekipa powalczy o 5 lokatę. W rewanżu zabrzanie po raz kolejny odnieśli przekonywujące zwycięstwo. W drugiej parze Azoty Puławy ograły Miedź i to legniczanie zostali ostatnim przeciwnikiem Chrobrego w sezonie 2011/2012.

Adam Świątek w trakcie sezonu trafił do Głogowa
Adam Świątek w trakcie sezonu trafił do Głogowa

Bilans obu ekip był zdecydowanie na korzyść głogowian, którzy w lidze wygrali dwukrotnie, a w meczach sparingowych odnosili okazałe zwycięstwa. Mecz wyjazdowy kompletnie Chrobremu nie wyszedł. Zawodnicy Marka Motyczyńskiego zagrali bardzo ambitnie i wygrali różnicą 4 trafień. Rewanż w Głogowie przyniósł sporo emocji. Miejscowi za wszelką cenę starali się odrobić straty, ale końcowy wynik 24:21 oznaczał, że to goście będą w tym roku najlepszym zespołem na Dolnym Śląsku. Zatem cel minimum został osiągnięty, jednak apetyty rozbudzone początkowymi sukcesami na pewno nie zostały zaspokojone. Trener Markuszewski jasno powiedział, że 8 miejsce jest porażką, która wynikała przede wszystkim z braku lidera w zespole oraz słabości mentalnej jego podopiecznych.

Szkoleniowiec widzi również pewne pozytywy swojej pracy w nowym klubie: - Jestem zadowolony z faktu, że miałem możliwość sprawdzenia takiej ilości nowych dla mnie zawodników. Bardzo sympatyczna fajna grupa. Jako kolektyw, koledzy, przyjaciele są to wspaniali ludzie. Na pewno nie sprawdziliśmy się jako grupa, która walczy o wynik sportowy. Niestety było zdecydowanie zbyt miękko i zabrakło rywalizacji na poszczególnych pozycjach. Wcześniejsze, przedsezonowe założenia walki o pierwszą 8, ewentualnie o pierwszą 6, co uważałem byłoby sukcesem potwierdziły się. Mieliśmy taką szansę, ale niestety nie daliśmy rady. Końcówka sezonu trochę zaprzepaściła ocenę i opinię o mojej ekipie.

Tomasz Mochocki był najskuteczniejszym zawodnikiem Chrobrego
Tomasz Mochocki był najskuteczniejszym zawodnikiem Chrobrego

Kluczowa postać:

Bardzo ciężko kogokolwiek w Chrobrym wyróżnić. Nie było chyba zawodnika, który przez cały sezon prezentował wysoką, równą formę. Poszczególni zawodnicy dobre występy przeplatali dużo słabszymi. Najważniejsze ogniwa w zespole to bramkarze oraz Tomasz Mochocki, Michał Bednarek, Marek Świtała i Paweł Piętak. Ciężko się jednak doszukiwać w nich lidera, który wziąłby na siebie odpowiedzialność w najtrudniejszych momentach. Trener Markuszewski liczy, że taką osobą będzie nowy środkowy rozgrywający: - 8 miejsce jest dla nas niewątpliwie porażką. Natomiast na pewno była to przede wszystkim porażka mentalna. Przez praktycznie cały sezon widoczny był brak lidera. Brak człowieka, który potrafiłby pokierować zespołem w trakcie grania na boisku. To jest największy problem i dlatego w tej chwili trwają poszukiwania zawodnika na środek rozegrania, który mógłby stać się przywódcą tego zespołu. Taki zawodnik powinien zdecydowanie zmienić obraz gry w następnym sezonie.

Kto zawiódł:

Przede wszystkim brakowało zagrożenia rzutowego z prawej strony rozegrania. Leworęczni zawodnicy niezbyt często znajdowali drogę do bramki przeciwnika. W trakcie sezonu do drużyny dołączył Adam Świątek, jednak widoczne były braki w zgraniu z zespołem. Podobnie wyglądała sytuacja na środku rozegrania. Generalnie w zespole zabrakło kreatora gry w ofensywie, który potrafiłby zagrać 1/1, zrobić miejsce dla rozgrywających, obsłużyć koło czy wrzeszczcie skutecznie rzucić z II linii. Warto również zaznaczyć, iż skuteczność kołowych nie należała do najwyższych.

Statystyki
Klub: SPR Chrobry Głogów
Lokata: 8
Bilans: 28 meczów, 9 zwycięstw, 3 remisy, 16 porażek.
Bramki: 740:802

Najwyższe zwycięstwo:
Miedź Legnica – Chrobry Głogów 25:38 - 13 bramek

Najwyższa porażka:
Orlen Wisła Płock – Chrobry Głogów 34:22 – 12 bramek
Orlen Wisła Płock – SPR Chrobry Głogów 31:19 – 12 bramek

Tak grał SPR Chrobry Głogów w sezonie 2011/2012

Faza zasadnicza
1. kolejka: SPR Chrobry Głogów – MMTS Kwidzyn 26:23 (12:14)
2. kolejka: Warmia Olsztyn – SPR Chrobry Głogów 21:27 (9:11)
3. kolejka: Chrobry Głogów – Jurand Ciechanów 28:25 (12:14)
4. kolejka: Orlen Wisła Płock – Chrobry Głogów 34:22 (21:10)
5. kolejka: Chrobry Głogów – Nielba Wągrowiec 30:29 (14:15)
6. kolejka: Chrobry Głogów – Azoty Puławy 26:26 (10:9)
7. kolejka: NMC Powen Zabrze – Chrobry Głogów 21:24 (14:10)
8. kolejka: Chrobry Głogów – Miedź Legnica 26:24 (14:14)
9. kolejka: Vive Kielce – SPR Chrobry Głogów 37:29 (19:14)
10. kolejka: SPR Chrobry Głogów – Zagłębie Lubin 27:31 (14:19)
11. kolejka: Stal Mielec – SPR Chrobry Głogów 30:29 (13:14)
12. kolejka: MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów 28:21 (14:12)
13. kolejka: Chrobry Głogów – Warmia Olsztyn 25:30 (11:16)
14. kolejka: Jurand Ciechanów – Chrobry Głogów 31:27 (14:15)
15. kolejka: SPR Chrobry Głogów – Orlen Płock 24:28 (11:14)
16. kolejka: Nielba Wągrowiec – SPR Chrobry Głogów 28:29 (16:13)
17. kolejka: Azoty Puławy – SPR Chrobry Głogów 32:25 (13:12)
18. kolejka: SPR Chrobry Głogów – NMC Powen Zabrze 29:29 (17:18)
19. kolejka: Miedź Legnica – Chrobry Głogów 25:38 (11:16)
20. kolejka: SPR Chrobry Głogów – Vive Kielce 29:39 (12:18)
21. kolejka: Zagłębie Lubin – SPR Chrobry Głogów 25:25 (13:13)
22. kolejka: SPR Chrobry Głogów – Stal Mielec 28:30 (12:16)

Faza play-off
1/4 finału (mecz nr 1): Orlen Wisła Płock – SPR Chrobry Głogów 31:19
1/4 finału (2): SPR Chrobry Głogów - Orlen Wisła Płock 24:26
Mecz o miejsca 5-8 (1): SPR Chrobry Głogów – NMC Powen Zabrze 27:33
Mecz o miejsca 5-8 (1): NMC Powen Zabrze - SPR Chrobry Głogów 35:26
Mecz o 7. miejsce (1): Siódemka Miedź Legnica – SPR Chrobry Głogów 30:26
Mecz o 7. miejsce (2): SPR Chrobry Głogów - Siódemka Miedź Legnica 24:21

Puchar Polski
1/8 finału: PBS Jurand Ciechanów – SPR Chrobry Głogów 30:25 (17:15)

Statystki zawodników

ZawodnikMeczeBramkiŚrednia
Mochocki Tomasz 28 120 4,29
Bednarek Michał 27 96 3,56
Świtała Marek 28 93 3,32
Ścigaj Maciej 20 81 4,05
Piętak Paweł 24 68 2,83
Płaczek Mateusz 27 51 1,89
Różański Sebastian 28 48 1,71
Kuta Krystian 24 37 1,54
Światek Adam 15 31 2,07
Wysokiński Michał 24 29 1,21
Łucak Jakub 13 24 1,85
Żak Ireneusz 14 19 1,36
Olęcki Piotr 20 18 0,90
Fogler Robert 7 9 1,29
Frąszczak Mateusz 11 9 0,81
Czekałowski Grzegorz 15 6 0,40
Stachera Rafał 25 1 0,04
Kapela Michał 13 0
Zapora Sebastian 26 0
Źródło artykułu: