Marciniak w poprzednim sezonie był liderem drugiej linii stołecznego klubu. W lidze w 21 meczach rzucił aż 147 bramek, co zaowocowało zainteresowaniem ze strony Zagłębia Lubin. Ostatecznie rozgrywający Zeptera podpisał kontrakt z Miedziowymi, a w zespole z Banacha na prawej stronie zastąpić ma go utalentowany Michał Flisiak.
- To młody chłopak, ma bardzo dobre warunki fizyczne. Grał w naszym zespole w ostatniej części sezonu i zrobił wręcz zadziwiające postępy - chwali swojego podopiecznego Rzepka. - Czy zastąpi Marciniaka, to czas pokaże, ale Adam przecież też dojrzewał z drużyną w trakcie sezonu. Na początku był zawodnikiem na 3-4 bramki przy dużej ilości rzutów, rósł z czasem. W poprzednim sezonie grał w drugiej lidze, wypromował się dopiero u nas - przypomina doświadczony szkoleniowiec.
Rzepka oko do młodych ma i na nich chce opierać zespół. Jeśli chodzi o graczy doświadczonych, latem do Zeptera ma dołączyć bramkarz z pierwszoligową przeszłością, a klub stara się także przekonać do gry przy Banacha Pawła Albina. Oprócz nich szeregi zespołu zasilą nastolatkowie. - Będą to w większości zawodnicy, którzy przyjdą do nas na studia - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener stołecznego zespołu.
Zepter przygotowania do nowego sezonu rozpocznie pod koniec lipca, a po kilkunastu dniach planowany jest wyjazd na obóz. Warszawiacy musieli lekko skorygować swoje plany w związku z niespodziewanym powiększeniem pierwszej ligi. - To jest pewne niekonsekwencja, bo najpierw związek zakładał podnoszenie poziomu i zlikwidowanie podziału na grupy, a teraz idzie się w innym kierunku. Ponadto okazuje się, że zespoły zdegradowane zostają w lidze. Sportowo to jest niezdrowe - podsumowuje Rzepka.
Terminarz nowego sezonu Zepter AZS UW pozna w najbliższą sobotę podczas oficjalnego losowania. Wcześniej znane będą składy pierwszoligowych grup. Wszystko wskazuje na to, że warszawiakom przyjdzie rywalizować nie tylko ze Spójnią Wybrzeże i Legionowem, ale także Warmią i PBS Jurandem. Przed stołeczną drużyną długi sezon i zacięta walka o czołowe lokaty.