Adam Wiśniewski przedwcześnie zakończył miniony sezon, z uwagi na kontuzję jaką doznał w finałowym spotkaniu z Vive Targami Kielce. Uraz ten wykluczył go również z udziału w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Londynie.
W trakcie okresu przygotowawczego do nowego sezonu kapitan Nafciarzy nabawił się urazu stawu skokowego. - U mnie wszystko już porządku. W moim przypadku było to lekkie podkręcenie. Kostka nawet za mocno nie spuchła, ale był ból. Przez dwa dni nie trenowałem z chłopakami, tylko lekko truchtałem. W poniedziałek wróciłem do zajęć- powiedział Adam Wiśniewski na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.
W środę Nafciarze w meczu kontrolnym zmierzą się z Azotami Puławy. Spotkanie ze względów szkoleniowych będzie zamknięte dla publiczności.