Początek spotkania należał zdecydowanie do Piotrcovii. Podopieczne Inny Krzysztoszek prowadziły różnicą nawet pięciu bramek - 8:3. Bardzo dobrze w tym okresie grały doświadczone piotrkowskie rozgrywające: Joanna Waga i Agata Wypych. Politechnika przebudziła się jednak z tego początkowego letargu i w drugim kwadransie zaczęła gonić wynik. Zrobiła to na tyle skutecznie, że po 30. minutach na tablicy świetlnej widniał remis 11:11.
Drugą połowę znów lepiej rozpoczęły piotrkowianki. Widać było jednak gołym okiem, że dysponujący bardzo krótką ławką rezerwowych zespół Piotrcovii zaczyna tracić siły. Tych wystarczyło piotrkowiankom tylko do 45. minuty. Wtedy to od stanu 18:18 Politechnika zaczęła powiększać bramkową przewagę i ostatecznie wygrała 26:22. Bardzo skutecznie grały: Aleksandra Kobyłecka i Joanna Dworaczyk, na których rzuty nie potrafiły znaleźć sposobu piotrkowskie bramkarki. W bramce gospodyń znakomicie zaś spisywała się Sołomija Sziwierska.
Politechnika zdobyła więc pierwsze punkty w nowym sezonie, a Piotrcovia znalazła się na ostatniej pozycji w tabeli. Tak nisko piotrkowski zespół nie plasował się od wielu lat.
Politechnika Koszalin - Piotrcovia 26:22 (11:11)
Politechnika: Sziwierska - Kobyłecka 8, Bilenia 4, Dworaczyk 6, Chmiel 4, Odrowska 2, Koprowska 1, Matuszczyk 1.
Piotrcovia: Jurkowska, Skura - Sobińska 6, Mielczewska 1, Waga 6, Cieślak, Wypych 5, Szafnicka 3, Kopertowska, Krzysztoszek.
1700 widzów na meczu robi wrażenie. Doping pierwsza klasa.
Szczególnie AZS gooollll .... :).
Za 3 tygodnie bijemy kolejny reko Czytaj całość