Pokaz siły potentatów - podsumowanie 3. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn
Osiemdziesiąt sześć bramek rzuciły w weekendowych meczach Vive Targi Kielce i Orlen Wisła Płock. Tak efektownego początku sezonu, jak obecnie, ligowi potentaci nie zanotowali już dawno.
Vive i Wisła bez litości
Blisko ćwierć tysiąca trafień w trzech pierwszych ligowych kolejkach zdobyli dominatorzy z Kielc i Płocka. Vive i Wisła po raz kolejny nie miały litości dla ligowych rywali, choć długimi momentami wydawało się, że obie ekipy na parkiecie nie prezentują pełni swoich możliwości i rywale będą przez pełne sześćdziesiąt minut psuć krew wyżej notowanym przeciwnikom. Zarówno w Płocku, jak i w Kielcach gospodarze w odpowiednim momencie wrzucali jednak wyższy bieg, zdecydowanie odskakując zrezygnowanym przeciwnikom.
Podopieczni Larsa Walthera z Gaz-System Pogonią wyrównany bój prowadzili przez trzy kwadranse, a w samej końcówce na wyższy poziom Nafciarzy wynieśli Michał Kubisztal, Petar Nenadić i Marcin Wichary. Mecz kielczan z Azotami w emocje obfitował przez nieco ponad pół godziny, później koncerty gry dali bowiem Manuel Strlek, Ivan Cupić i Krzysztof Lijewski. - Vive jest klasowym zespołem i ma inne cele w lidze niż my. To dla nas dobry trening - nie krył po wyraźnej porażce w hali mistrzów Polski skrzydłowy puławian, Przemysław Krajewski.
Ciężki los Motyczyńskiego
- Cud to ciężka praca, wiara i optymizm. Jeśli zabraknie tego po kilku kolejkach, to będziemy mieli problem, a jeśli nie, to powalczymy z każdym i zobaczymy, co z tego wyniknie - zapowiadał przed startem sezonu w rozmowie ze SportoweFakty.pl szkoleniowiec Siódemki Miedź Legnica. Marek Motyczyński doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że na tle transferowych ruchów ligowych rywali jego zespół latem zaprezentował się przeciętnie i o powtórzenie sukcesu z poprzedniego sezonu będzie niezwykle ciężko.
W przypadku ekip niżej notowanych kolosalne znaczenie ma początek rozgrywek, który nawet ekipę teoretycznie słabszą może podbudować i na bazie radości oraz optymizmu wynieść w górne rejony ligowej tabeli. Legniczanie stanęli jednak przed wyzwaniem kolosalnie trudnym, z czterech pierwszych spotkań trzy przyszło im bowiem grać na wyjeździe, a jedynym domowym rywalem Siódemki na starcie sezonu byli mistrzowie Polski z Kielc. Na razie ekipa Motyczyńskiego punktu jeszcze nie zdobyła, a za tydzień czeka ją wizyta w Głogowie.Reprezentant Polski miał latem poważną ofertę z Azotów Puławy, z podjęciem decyzji o transferze zwlekał jednak zbyt długo i transakcja ostatecznie nie doszła do skutku. Rozgrywający pozostał więc w Kwidzynie i dla ekipy Krzysztofa Kotwickiego okazało się to sprawą znakomitą. Orzechowski jest kluczowym graczem MMTS-u, który po wysokiej porażce w pierwszej kolejce konsekwentnie udowadnia, że na straty spisany został przedwcześnie i wciąż stać go na walkę o wysokie lokaty.
Po dwóch porażkach beniaminek wreszcie otworzył punktowe konto, czyniąc to w dodatku głośno i efektownie. Piotrkowianin długo nie mógł sobie we własnej hali poradzić z Chrobrym i na starcie drugiej części gry gospodarze przegrywali już różnicą pięciu trafień. Gra w pewnym momencie jednak zaskoczyła, a szaleńcza pogoń przerodziła się w wyraźne zwycięstwo. - Ta wygrana była nam niezwykle potrzebna - nie krył po końcowej syrenie Marcin Tórz.
Włodarze klubu z Zabrza przed startem sezonu wyraźnie zapowiadali, że interesuje ich tylko i wyłącznie rywalizacja o medale. NMC Powen z trzech pierwszych meczów przegrał jednak dwa, ulegając bezpośrednim rywalom do walki o czołowe lokaty. Latem klub postarał się o solidne wzmocnienia, przed Bogdanem Zajączkowskim jednak jeszcze dużo pracy. Ubiegłoroczny beniaminek na duże możliwości, do najwyższej formy sporo mu jednak jeszcze brakuje, a w przyszły weekend zabrzan czeka wyprawa do Mielca.
Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 4
- remisy: 0
- zwycięstwa gości: 2
Bramki
- średnia bramek gospodarzy: 34,2
- średnia bramek gości: 28,3
- średnia bramek na mecz: 62,5
Najwyższe zwycięstwo:
Orlen Wisła Płock - Gaz-System Pogoń Szczecin - 13 bramek
Najniższe zwycięstwo:
Czuwaj Przemyśl - Tauron Stal Mielec - 3 bramki
PGNiG Superliga: Grupa Select
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | NMC Górnik Zabrze | 3 | 3 | 0 | 0 | 89:73 | 6 |
2. | Wybrzeże Gdańsk | 3 | 2 | 0 | 1 | 74:79 | 4 |
3. | Chrobry Głogów | 3 | 1 | 0 | 2 | 90:98 | 2 |
4. | KPR Gwardia Opole | 3 | 0 | 1 | 2 | 94:107 | 1 |