LM: Petersburg ograł Chambery! Dinamo włos od sensacji

Partizan Belgrad pokonał Reale Ademar Leon, a Sankt Petersburg w pewnym stylu zwyciężył Chambery Savoie. To największe niespodzianki sobotnich spotkań Ligi Mistrzów.

Partizan Belgrad przełamał passę ośmiu porażek z rzędu w Champions League i wygrał po raz pierwszy od... roku! Mistrzowie Serbii ograli 33:31 ćwierćfinalistę poprzedniego sezonu, Reale Ademar León. Kluczowa dla losów meczu okazała się druga połowa, w niespełna 20 minut aż 8 skutecznych interwencji zanotował Dejan Vasić. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego na 180 sekund przed końcową syreną doszła rywala na jedno trafienie (30:31), lecz decydujący cios należał do gospodarzy - zadał go Nenad Maksić.

Pierwsze punkty padły również łupem Celje Pivovarny Lasko. Słoweńcy nie mieli problemów z pokonaniem szwedzkiego IK Savehof. Wyróżniającym się zawodnikami w zespole wicemistrza Słowenii był prawoskrzydłowy Gasper Marguc, autor 9 bramek oraz bramkarz Matevz Skok, mający na koncie 17 obron.

Wciąż bez punktu pozostaje Chambery Savoie. Zespół Mario Cavalliego uległ w St. Petersburgu 27:31. Rosjanie już do przerwy wypracowali pięciobramkową zaliczkę. Po zmianie stron nie spoczęli na laurach i w 44 minucie prowadzili już 26:17. Chambery wraz z rumuńską HCM Constanta dzierży miano najgorszej drużyny tegorocznej Ligi Mistrzów. W następnej kolejce wicemistrzowie Francji podejmować będą lidera grupy C, Vive Targi Kielce.

Spod topora uciekli szczypiorniści FC Barcelony. Przez lwią część spotkania (55 minut) warunki gry dyktowało Dinamo Mińsk. W 47 minucie pojedynku po rzucie Pavla Atman na tablicy wyników w Palau Blaugrana było 20:14 na korzyść przyjezdnych. Podopieczni Xaviera Pascuala do remisu doprowadzili w 55'. Minutę przed końcem skuteczną interwencją popisał się Danijel Sarić, a bramkę na wagę dwóch punktów rzucił Juanin Garcia.

Wyniki sobotnich spotkań 3. kolejki Ligi Mistrzów

Partizan Belgrad - Reale Ademar León 33:31 (17:15)
Najwięcej bramek: dla Partizana - Nemanja Ilić 8, Uros Mitrović 7; dla Reale Ademar - Raul Campos 11, Carlos Ruesga 5.

Celje Pivovarna Lasko - IK Savehof 31:25 (17:14)
Najwięcej bramek: dla Celje - Gasper Marguc 9, Sebastian Skube, Borut Mackovsek - obaj po 6; dla Savehof - Jesper Nielsen 5, Tobias Johansson 4.

Vive Targi Kielce - RK Gorenje Velenje 30:24 (13:12)
Najwięcej bramek: dla Vive - Michał Jurecki 8; dla Gorenje - Fahrudin Melić 9, Marko Bezjak, Klemen Cehte - obaj po 4.

St. Petersburg - Chambery Savoie 31:27 (19:12)
Najwięcej bramek: dla St. Petersburga - ; dla Chambery -

FC Barcelona - Dinamo Mińsk 25:24 (12:13)
Najwięcej bramek: dla Barcelony - Daniel Sarmiento 5, Siarhei Rutenka 3; dla Dinama - Vladislav Ostroushko 5, Dzmitry Nikulenkau 4.

Tabela grupy A --->>>

Tabela grupy B --->>>

Tabela grupy C --->>>

Tabela grupy D --->>>

Komentarze (6)
wikary
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I właśnie dlatego że takie wyniki się zdarzają, zaprzeczeniem logice jest oczekiwanie że Iskrze sie to nie może przytrafic. Skoro ŻADEN zespół w historii (za SF) jak dotąd nie wygrał wszystkich Czytaj całość
avatar
HBLLove
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
Joker1928
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
wow Partizan wygrał z Ademarem Leon ;) 
avatar
Ivano Balić
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda Dynama, bo zasłużyli by wywieźć z Katalonii punkty. Atman zgubił piłkę na kontrze w 59 minucie przy remisie na tablicy.
Rzeczywiście, grupa Kielc jest najsłabsza i wypada ją wygrać, cię
Czytaj całość
avatar
fff
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
No proszę, zespół z budżetem na poziomie dołu naszej ligi ogrywa Leon, beznadziejni w potyczce z Vive Peterburżanie ogrywają Chambery. Jeśli Kielce nie wyjdą z grupy z kompletem zwycięstw fakty Czytaj całość