Po wysokiej i spodziewanej porażce z Orlen Wisłą Płock, w sobotnie popołudnie do Przemyśla zawita siódemka SPR Chrobrego Głogów. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego są zdecydowanie słabszym rywalem od płockiej ekipy, jednak siłę przeciwnika docenia skrzydłowy Czuwaju Mateusz Kroczek. - Chrobry to mocny i poukładany zespół. Mieliśmy okazję rywalizować z nimi podczas turnieju w Dzierżoniowie oraz oglądać kilka ich meczów. Gra tam także nasz były zawodnik Radek Jankowski, więc z ciekawością sledze jego poczynania w nowej drużynie - stwierdza młody skrzydłowy.
Sytuacja ligowa ekipy ze wschodu Polski robi się coraz dramatyczniejsza. Harcerze pozostają jedyną drużyną w lidze bez choćby punktu, do bezpiecznego 9. miejsca tracą cztery oczka. Kroczek liczy, że ten dystans zostanie zmniejszony w sobotnim spotkaniu z Chrobrym. - Bardzo chciałbym, żeby tak właśnie się stało i z pewnością zrobimy wszystko, żeby zdobyć pierwsze punkty w Superlidze. Nie jesteśmy faworytem, ale sprawianie niespodzianek to nasza specjalność - uważa 21-letni zawodnik.
By odnieść pierwsze zwycięstwo na parkietach PGNiG Superligi, zawodnicy Czuwaju będą musieli rozegrać bardzo dobre zawody. Świadomość tego ma Kroczek, który wylicza elementy mają zapewnić wygraną: - Przede wszystkim mocna obrona. Jeśli zagramy solidnie w defensywie i wyprowadzimy z tego szybkie kontrataki to jesteśmy w stanie zwyciężyć. Dodatkowo w naszej grze nie może być żadnych przestojów i momentów dekoncentracji. Nie ukrywam, że liczymy też na doping przemyskiej publiczności, która reagując żywiołowo podczas meczu jest naszym ósmym zawodnikiem - kończy wychowanek Czuwaju.
Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Portal SportoweFakty.pl zaprasza na RELACJĘ LIVE z pozostałych weekendowych pojedynków PGNiG Superligi Kobiet i Mężczyzn, Ligi Mistrzów, Pucharu EHF oraz I ligi mężczyzn.
Już niedługo chłopaki już niedługo!!!
Powodzenia w sobotę choć nie wiem jak źle musiałby zagrać Chrobry, aby przegrać w Przemyślu, aczkolwiek dopóki piłka w grze... Czytaj całość