SPR Lublin liderem - relacja z meczu SPR Lublin - KPR Jelenia Góra

W meczu 4. kolejki PGNiG Superligii Kobiet SPR Lublin na własnym parkiecie pokonał zespół KPR-u Jelenia Góra 42:35 (24:13) i objął prowadzenie w ligowej tabeli

Pierwsze trafienie w meczu zanotowała w 2. minucie zawodniczka SPR-u, Alina Wojtas. W 5. minucie przy stanie 4:0, piłkarki KPR-u przełamały niemoc strzelecką i pierwszą bramkę zdobyła Beata Skalska (4:1). Przez kolejne minuty lublinianki wykorzystując proste błędy przeciwniczek skutecznie kontrowały doprowadzając w 18. minucie do wyniku 15:2. Boisko należało zdecydowanie do gospodyń, natomiast przyjezdne bezskutecznie próbowały przełamać mur obronny podopiecznych Edwarda Jankowskiego. W 21. minucie, gdy wynik na tablicy świetlnej pokazywał 18:4, szkoleniowiec KPR-u, Małgorzata Jędrzejczak zmuszona była poprosić o przerwę dla swojego zespołu, by przekazać uwagi oraz cenne wskazówki. W 25. minucie było już 22:7 po czym piłkarki z KPR-u zdobyły 4 bramki z rzędu (22:11) i wtedy to trener lublinianek poprosił o czas. Na przerwę obydwa zespoły zeszły przy stanie 24:13.

Druga połowa spotkania zaszokowała kibiców zgromadzonych tego dnia w hali Globus. Jeleniogórzanki zdobyły 4 bramki z rzędu (25:13 w 35. minucie), natomiast lubelskie piłkarki z minuty na minutę zaczęły popełniać szkolne błędy, na co przyjezdne tylko czekały. W 38. minucie wynik brzmiał 28:20, natomiast w 43. minucie 30:23. Gdyby nie spora zaliczka punktowa z pierwszej poły, takie błędy mogły kosztować lublinianki przegraną w tym spotkaniu. W ekipie przyjezdnych bardzo dobrze spisywała się Małgorzata Buklarewicz, która w całym meczu zdobyła 8 bramek oraz została wybrana najlepszą zawodniczką w swojej drużynie. Drugą snajperką KPR-u była Joanna Załoga, która przy asystach koleżanek z zespołu skutecznie kończyła wszystkie akcje (8 bramek w meczu). W ekipie SPR-u nie zawiodła dobrze dysponowana w tym sezonie Weronika Gawlik, która w pierwszej połowie wybroniła większość rzutów kierowanych w światło lubelskiej bramki. W drugiej odsłonie równie dobrze spisywała się młodsza z siostr Baranowskich - Aleksandra Baranowska. Do końca pojedynku lubliniankom udało się utrzymać stałą przewagę 7 punktów i mecz zakończył się ich zwycięstwem 42:35.

SPR Lublin - KPR Jelenia Góra 42:35 (24:13)
SPR Lublin:

Baranowska, Gawlik - Majerek 8, Małek 7, Wojtas 7, Wilczek 6, Stasiak 5, Kocela 4, Repelewska 3, Wojdat 1, Konsur 1.
Kary: 1 x 2 min.
Karne: 3/3.
Wyróżnienie: Weronika Gawlik.
Trener: Edward Jankowski.

KPR Jelenia Góra: Kozłowska, Szalek - Buklarewicz 8, Załoga 8, Wiertelak 5, Galińska 3, Skalska 3, Fursewicz 2, M.Mączka 2, Rupp 2, Żakowska 2, Karwacka, Michalak, Figiel, Rykaczewska.
Kary: 3 x 2 min.
Karne: 1/1.
Wyróżnienie: Małgorzata Buklarewicz.
Trener: Małgorzata Jędrzejczak.

Sędziowali: Sebastian Patyk i Rafał Salwowski z Warszawy.

Źródło artykułu: