Sroga lekcja od Chrobrego - relacja z meczu KSZO Ostrowiec - Chrobry Głogów

Spisywani na porażkę z wyżej notowanym rywalem piłkarze ręczni KSZO Ostrowiec nie zdołali przeciwstawić się ekipie Chrobrego Głogów. Rywale dosłownie zdeklasowali ostrowieckiego II-ligowca.

Od początku spotkania widoczna była dominacja zespołu z Głogowa i to on wyszedł na prowadzenie 3:0 po trafieniach Mateusza Płaczka. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Zdziech po podyktowaniu rzutu karnego. W 9. minucie padł drugi gol dla KSZO Odlewni Ostrowiec Św. - również po strzale Zdziecha. W 15. minucie przewaga ekipy przyjezdnych była już wyraźna, bo Chrobry prowadził aż 9:2 a ostrowczanom bardzo trudno było się przebić przez obronę zawodników z wyższej klasy rozgrywkowej.

W pierwszej połowie szósta obecnie drużyna PGNiG Superligi dała sobie strzelić tylko siedem bramek. Ostatnią w tej części meczu zdobył rzutem ze skrzydła Dariusz Karbownik, a później klasą dla siebie byli już piłkarze Chrobrego. Wystarczy wspomnieć, że do przerwy ostrowczanie choćby za sprawą Michała Zdziecha nie wykorzystali dwóch rzutów karnych i na drugą odsłonę rywale wychodzili aż z dziesięciobramkową przewagą.

W drugiej partii zawodnicy gości dali sobie strzelić tylko osiem bramek. Sami zaś zaaplikowali rywalom ich aż osiemnaście. Goście sukcesywnie powiększali przewagę osiągniętą w pierwszej odsłonie, prowadząc w 41. minucie 25:10, a w 49. 30:12. Z dobrej strony w tym spotkaniu pokazał się w ekipie gospodarzy Kamil Kieloch, który przeprowadził w całym spotkaniu kilka składnych akcji i został wybrany najlepszym zawodnikiem w ekipie pomarańczowo-czarnych.

Wynik pokazał jak wielka różnica jest między zespołami z drugiej ligi, a tymi grającymi w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spotkanie ogólnie przypominało grę kontrolną Chrobrego i zakończyło się zasłużonym wysokim zwycięstwem gości, którzy awansowali do 1/4 finału Pucharu Polski, w zasadzie deklasując rywala w jego własnej hali.

KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. - Chrobry Głogów 15:35 (7:17)

KSZO Odlewnia: Szewczyk, Drabik, Piątkowski - Zdziech 6, Kieloch 3, Karbownik 2, Rurarz 2, Sieczka 1, Dziura 1, Makuch, Radowiecki, Cukierski, Gajewski, Wojdan.

Chrobry: Kapela, Zapora - Czekałowski 7, Płaczek 5, Piętak 4, Ścigaj 4, Wysokiński 4, Łucak 3, Mochocki 2, Jankowski 2, Płócienniczak 1, Kuta 1, Bednarek 1, Gujski 1.

Komentarze (3)
Braska
25.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli sa postepy w poczynaniach ekipy z Ostrowca Świętokrzyskiego pod okiem dobrego szkoleniowca. To ciesz, bo rzeczywiscie reczniaki w miescie maja raptem max 4 lata, a juz widac duzy progres. Czytaj całość
avatar
Amadeusz
25.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak gratulacje za KSZO za to, że się zgłosili do Pucharu Polski. Szkoda, że nie zgłaszają się do niego wszystkie zespoły od 2 ligi do Superligi (w Polsce takich zespołów jest na ten moment po Czytaj całość
malinafan
24.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz w Ostrowcu bardzo fajny, nie zgodzę się ,że taka deklasacja była, oczywiście już przed meczem wiadomo było kto wygra,ale zawodnicy z ostrowca nie pękli przed chrobrym, sekcja piłki ręcznej Czytaj całość