Piotr Przybecki z wizytą w Szczecinie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Były zawodnik reprezentacji Polski, w której zdobył łącznie 372 bramki w 129 meczach zawitał do Szczecina. Przez 3 dni gościł na konsultacjach szkoleniowych w Gaz-System Pogoni Szczecin.

Przybecki jest również najskuteczniejszym polskim strzelcem w historii Bundesligi, w której rzucił aż 1233 bramki w 325 meczach (29. miejsce w historii Bundesligi). W Szczecinie przebywał przez przez 3 dni. - Mój przyjazd tutaj nie był przypadkowy. Znamy się z Rafałem (Białym - dop. red.) jeszcze z dawnych czasów. Miałem trochę czasu i przyjechałem tutaj zobaczyć jak dużo się zmieniło. Jak wygląda ta drużyna - zdradził tajemnicę swojego pobytu w Szczecinie pochodzący z Opola były szczypiornista.

- Byłem w sumie na 3 treningach, oglądaliśmy je wspólnie, trochę zmian wprowadził Rafał, ja tylko zobaczyłem to swoim okiem. Tyle co mogłem ze swej strony to pomogłem. Analizowaliśmy też grę przeciwników i przede wszystkim własną. To było też ważne dla mnie doświadczenie - dodał przebywający na co dzień w Niemczech Przybecki.

Piotr Przybecki uczestniczył w 3-dniowych konsultacjach szkoleniowych Gaz-System Pogoni Szczecin.
Piotr Przybecki uczestniczył w 3-dniowych konsultacjach szkoleniowych Gaz-System Pogoni Szczecin.

Piotr Przybecki grał wraz z Rafałem Białym na młodzieżowych mistrzostwach świata. Od tego czasu są kolegami. Z kolei z Pawłem Białym "Becki" grał przez dwa lata w pierwszej reprezentacji Polski. Zapytany o to, jak wiele się zmieniło w szczecińskim zespole od jego poprzedniej wizyty stwierdził, że zmian nastąpiło co nie miara. - Zmienił się przede wszystkim skład osobowy. Przyszły nowe twarze, które są dużymi wzmocnieniami. Widać po tych chłopakach, że mają duży potencjał, ale potrzeba jeszcze zgrania. To jest zupełnie normalne. Oni nie grają ze sobą parę ładnych lat, więc nie robią w ciemno pewnych rzeczy. Na tle, umówmy się, dosyć słabego przeciwnika, który zaprezentował się słabo, ciężko powiedzieć o jakimś super graniu, ale rzeczywiście szczecinianie konsekwentnie rozgrywali te zawody. Im dalej w las tym będzie lepiej.

Przybecki w rozmowie z Filipem Kliszczykiem.
Przybecki w rozmowie z Filipem Kliszczykiem.

Co ciekawe zawodnik nie wykluczył, że w przyszłości dalej pozostanie w tym sporcie. Tym razem w charakterze szkoleniowca. - Być może. Zobaczymy. Na pewno się nad tym też kiedyś zastanawiałem. Wszystko przed nami - rzucił na koniec sam zainteresowany.

Źródło artykułu: