Bogdan Wenta: Musimy poszukać tego, czego zabrakło w Płocku

Po porażce z Płocku, a przed ważnym spotkaniem w rozgrywkach Ligi Mistrzów w Macedonii, drużyna Vive Targi Kielce w środę w ramach 9. kolejki PGNiG Superligi podejmie Czuwaj Przemyśl.

Kieleccy szczypiorniści w Płocku doznali bolesnej, lecz w pełni zasłużonej goryczy porażki. Z parkietu Orlen Areny mistrzowie Polski po raz pierwszy w tym sezonie schodzili w roli pokonanych. W szeregach beniaminek z Przemyśla panują zgoła odmienne nastroje. Siódemka Czuwaju bowiem w minionej serii spotkań zdobyła swoje pierwsze punkty z PGNiG Superlidze. W środę, w Hali Legionów obie ekipy skonfrontują swoje siły.

- Nasza drużyna ostatnio przegrała bitwę. Wcześniej wielokrotnie wychodziliśmy zwycięsko z pojedynków. Jeśli przegrywa się jedną to jest bardzo bolesna. Inną sytuację ma Przemyśl. Oni wielokrotnie przegrywali w tym sezonie. A ostatnio wygrali bitwę z przeciwnikiem wyżej notowanym. To dla nich przyjemne uczucie - twierdzi Bogdan Wenta, trener Vive Targów Kielce.

Żółto-biało-niebiescy szybko muszą wrócić do wysokiej dyspozycji, gdyż już w weekend czeka ich trudny wyjazdowy pojedynek w rozgrywkach Ligi Mistrzów z Metalurgiem Skopje. - Musimy poszukać tych aspektów, których zabrakło nam w Płocku. To jest dla nas ważne, również przed pojedynkiem w Macedonii - dodaje szkoleniowiec.

Komentarze (14)
WislaFunR
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vive bawi się z Czuwajem :) 
morus_WP
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki. 
avatar
skejd
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczą się bezpośrednie mecze, czyli Vive będzie musiało w marcu zwyciężyć przynajmniej 7 lub 8 bramkami, zakładając że Wisła po drodze nigdzie się nie potknie. 
morus_WP
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To w końcu liczy się stosunek bramek czy mecze bezpośrednie? 
efta
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie można rozpatrywać tego meczu w kontekście przegranej bitwy tylko w kontekście rozmiarów jej przegrania. Tak jak pisałem przed samym spotkaniem - to był tak na prawdę dwumecz i tu trzeba był Czytaj całość