Faworytem spotkania w Szczecinie był zespół Orlen Wisły Płock. Podopieczni Larsa Walthera od początku meczu dyktowali warunki, utrzymują 3-4 bramkowe prowadzenie. Na parkiecie nie brakowało walki. Sędziowie często odsyłali zawodników na ławkę kar, a czerwoną kartkę za atak na szyję Petara Nenadicia w 21 minucie obejrzał były zawodnik Nafciarzy Zbigniew Kwiatkowski. Szczypiorniści Gaz-System Pogoni walczyli ambitnie i w 36 minucie zdołali zniwelować straty 15:16. W 54 minucie na tablicy wyników pojawił się rezultat remisowy 24:24. Nafciarze bliscy byli zwycięstwa, jednak w ostatniej sekundzie remis Pogoni zapewnił Jacek Wardziński.
Gaz-System Pogoń Szczecin - Orlen Wisła Płock 26:26 (11:14)
Najwięcej bramek:
dla Pogoni - Piotr Frelek i Veselin Chakmakov po 4, dla Wisły - Michał Kubisztal i Bostjan Kawas po 5.