Już w pierwszej połowie bieżącego roku mówiło się, że Momir Ilić może trafić do Orlen Wisły Płock. Jednak wówczas do transferu nie doszło.
Jak twierdzą media na Bałkanach, teraz temat przenosin serbskiego rozgrywającego do Polski powraca. Apetyty Nafciarzy wyraźnie wzrosły po sobotnim zwycięstwie nad Vive Targami Kielce. Działacze są zdeterminowani w swoich planach wzmocnienia zespołu i nie zamierzają się liczyć z kosztami.
Nie jest tajemnicą, iż Momir Ilić może opuścić THW Kiel. Piłkarz ręczny chciałby zakończyć karierę w Niemczech. Zresztą jego usługami są zainteresowani włodarze SG Flensburg-Handewitt.
Orlen Wisła Płock jest otwarta na rozmowy ze szczypiornistą z Bałkanów. Liczy na to, że atrakcyjne warunki kontraktu sprawią, że Ilić zdecyduje się na występy w PGNiG Superlidze Mężczyzn. Mówi się, że Nafciarze mogą złożyć Serbowi nawet milionową ofertę.
Trzeba wspomnieć, iż nie tylko SG Flensburg-Handewitt jest rywalem Orlen Wisły w wyścigu o MVP tegorocznych mistrzostw Europy. Zatrudnienie reprezentanta Serbii rozważa również MKB Veszprém.
Ilić w swojej ojczyźnie występował w przeszłości w takich zespołach jak: Samot Arandjelovac, HC Kolubara-Lazarevac oraz RK Fidelinka Subotica. W 2004 roku przeniósł się do RK Velenje. Z drużyną tą w 2007 roku zdobył wicemistrzostwo Słowenii.
Sześć lat temu Serb podpisał umowę z VfL Gummersbach. W barwach tej ekipy w 2009 roku triumfował w Pucharze EHF. Ilić przeniósł się następnie do THW Kiel. W szeregach klubu z Kilonii w 2010 oraz 2012 roku sięgnął po mistrzostwo Niemiec i zwyciężył w Lidze Mistrzów.