Krzysztof Lijewski nie zagra z Metalurgiem?!

Krzysztof Lijewski nie będzie zbyt dobrze wspominał środowej wyprawy do Zabrza. Po zaledwie kilku minutach występu, "Lijek" musiał opuścić parkiet z grymasem bólu na twarzy.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Lijewski rozpoczął środowe spotkanie na ławce rezerwowej. Po trzynastu minutach gry rozgrywający reprezentacji Polski zastąpił Denisa Bunticia, lecz jego występ nie trwał zbyt długo. W zaledwie drugiej akcji ofensywnej "Lijek" zderzył się z rywalem, doznając urazu kolana. Kielecki rozgrywający długo nie podnosił się z parkietu i dopiero po chwili opuścił boisko poważnie utykając. Tak opisuje to zdarzenie:

- W powietrzu zostałem uderzony w kolano, które uległo skręceniu. Dodatkowo padłem na nie, a na koniec spadł na mnie przeciwnik. To troszkę niewygodna sytuacja, ale mam nadzieję, że będzie to niegroźny uraz i w sobotę będę do dyspozycji trenera - wyjawia Lijewski.

O tym, czy podstawowy zawodnik ekipy Bogdana Wenty będzie zdolny do gry w sobotnim meczu z Metalurgiem Skopje, zadecydują czwartkowe badania. - Rano przejdę badania i mam nadzieję, że z mięśniem i kolanem będzie wszystko w porządku - stwierdza "Lijek", nie tracąc przy tym dobrego humoru: - Doktorem Housem to ja nie jestem, żeby tak na dotyk wiedzieć.

Sobotni mecz Vive Targi Kielce - Metalurg Skopje rozpocznie się o godzinie 18:00.
Lijewski przedwcześnie opuścił boisko w środowym meczu Lijewski przedwcześnie opuścił boisko w środowym meczu
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×