Vive Targi i Azoty bliżej Final Four (wyniki)

W środę piłkarze ręczni rywalizujący w rozgrywkach Pucharu Polski dokończyli pierwszą rundę spotkań ćwierćfinałowych. Krok w kierunku awansu do Final Four zrobiły Vive Targi Kielce i Azoty Puławy.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Konfrontacja w Piotrkowie Trybunalskim określana była mianem pojedynku Dawida z Goliatem. Faworyt z Kielc nie zawiódł i wywalczył na terenie rywala pokaźną zaliczkę bramkową, sprawiającą że rewanż w hali Legionów powinien być już tylko formalnością. Zespół Bogdana Wenty po kwadransie gry prowadził już 11:3 i zawodnicy Piotrkowianina mogli zapomnieć o korzystnym rezultacie. Kielczanie w kolejnych fragmentach meczu nie forsowali zbytnio tempa, powoli powiększając przewagę. Vive Targi zwyciężyły 37:15 i są już jedną nogą w Final Four.

Zdecydowanie więcej emocji dostarczył pojedynek w Puławach, gdzie w szranki stanęli równorzędni rywale. Środowy pojedynek obfitował w zwroty akcji. W pierwszej połowie na parkiecie rządzili szczypiorniści Azotów. Podopieczni Marcina Kurowskiego świetnie rozpoczęli zawody i po kwadransie prowadzili już 10:6. Zawodnicy z Kwidzyna poprawili jednak swoją grę i do szatni zeszli przegrywając tylko bramką 17:18. Po zmianie stron to zespół Krzysztofa Kotwickiego objął skromne prowadzenie. Po niezwykle zaciętej i emocjonującej końcówce lepsi okazali się puławianie, skromnie wygrywając 37:36.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Vive Targi Kielce 15:37 (8:19)
Najwięcej bramek: Piotrkowianin - Iskra 3, Pilitowski 3. Vive Targi - Bielecki 7, Tkaczyk 4, Olafsson 4, Stojković 4.

KS Azoty Puławy - MMTS Kwidzyn 37:36 (18:17)
Najwięcej bramek: Azoty - Przemysław Krajewski 9, Rafał Przybylski 6, Dmytro Zinczuk 6; MMTS - Robert Orzechowski 8, Kamil Sadowski 5.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×