Przełamanie beniaminka, derby dla Miedziowych - podsumowanie 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Derbowe zwycięstwo KGHM Metraco Zagłębia Lubin i cenny punkt Aussie Sambora Tczew to najciekawsze wydarzenia 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet.

W tym artykule dowiesz się o:

[b]

Derby dla Miedziowych
[/b]

Tylko przez 20 minut pierwszej połowy szczypiornistki KGHM Metraco Zagłębia Lubin mogły mieć obawy o derbowe zwycięstwo nad drużyną KPR-u Jelenia Góra. Miedziowe, którym ostatnio wiedzie się znakomicie, zdołały wypracować sobie skromną przewagę w pierwszej połowie, którą potem konsekwentnie powiększały. Gospodynie nie dały się wprawdzie rozbić rywalkom, ale wygrana lubinianek była przekonująca. 

Miedziowe wygrały derby Dolnego Śląska
Miedziowe wygrały derby Dolnego Śląska

[b]

Przełamanie Niebieskich[/b]

Kibice chorzowskiego Ruchu nareszcie doczekali się wygranej swojej drużyny. W pokonanym polu Niebieskie pozostawiły Pogoń Balticę Szczecin. Różnica bramkowa  nie była największa, ale cieszą dwa oczka na koncie, bo sytuacja górnośląskiej "siódemki" wyglądała już dramatycznie. Być może teraz Ruch zdoła pójść za ciosem i wspiąć się w górę tabeli.

[b]

Dokonały rzadkiej sztuki [/b]

Szczypiornistkom Aussie Sambora Tczew nareszcie udało się zapunktować. Remis ze Startem Elbląg to z perspektywy walczącego o utrzymanie beniaminka bardzo cenna zdobycz. Z kolei elblążankom udało się dokonać rzadkiej w tym sezonie sztuki. Strata punktu z ostatnim do niedawna zespołem w lidze, to w gruncie rzeczy porażka. Podopiecznym Jerzego Cieplińskiego nie udało się tym samym zrównać w tabeli z Politechniką Koszalińską.

Remis Startu z Samborem był dużą niespodzianką
Remis Startu z Samborem był dużą niespodzianką

[b]

Samotna "czerwona latarnia"
[/b]

Do tej pory "siódemka" z Piotrkowa Trybunalskiego dzieliła ostatnią lokatę w tabeli z Samborem Tczew, ale po remisie beniaminka ze Startem Elbląg, zespół Inny Krzysztoszek stał się samotną "czerwoną latarnią". Przegrana z Politechniką Koszalińską przelała czarę goryczy. Piotrkowianki dobrze znanym już w tym sezonie scenariuszem próbowały walczyć, ale znów brakowało konsekwencji. W rezultacie to Akademiczki cieszyły się z dwóch oczek.
 
Nawiązały walkę z mistrzyniami

Choć różnica bramkowa w meczu Olimpii-Beskid Nowy Sącz z mistrzyniami Polski była przez większość spotkania dość wyraźna, to w ostatecznym rozrachunku skończyło się na czterech golach przewagi. Beniaminek nie ma też powodów do wstydu, bo podjął rękawicę rzuconą przez gdynianki. - Naszą bolączką był ponownie brak skuteczności. Moja drużyna nie wykorzystywała stuprocentowych sytuacji, co miało znaczący wpływ na wynik - powiedziała trenerka nowosądeczanek Lucyna Zygmunt.

Postraszyły lidera

Pełne emocji spotkanie obejrzeli kibice w Kielcach, gdzie zawodniczki tamtejszego KSS-u postawiły twarde warunki liderowi rozgrywek SPR-owi Lublin. Podopieczne Pawła Tetelewskiego do ostatnich minut miały szanse na korzystny rezultat, ale ostatecznie to przyjezdne schodziły z parkietu zwycięskie. Po raz kolejny znakomite zawody rozegrała Kamila Skrzyniarz, której dorobek bramkowy wyniósł tym razem aż 14. W ekipie z Lublina najskuteczniejsza była z 9 trafieniami Alina Wojtas.

Cytat kolejki: - Przyznam szczerze, że nie wiem dlaczego przegrałyśmy kolejny mecz. W decydujących momentach czegoś po prostu brakuje. Dziewczyny zapomniały już chyba jak wygrywa się mecze. Walczyć na pewno będziemy do końca. Za tydzień zrobimy wszystko, aby wygrać z Kielcami i podnieść głowy - powiedziała trenerka Piotrcovii Piotrków Tryb. Inna Krzysztoszek.

Mecze
- zwycięstwa gospodarzy: 2
- remisy: 1
- zwycięstwa gości: 3

Bramki

- średnia bramek na mecz: 55,0
- średnia bramek gospodarzy: 27,3
- średnia bramek gości: 27,7

Najwyższe zwycięstwo:
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra - 8 bramek

Najniższe zwycięstwo:

KSS Kielce - SPR Lublin - 3 bramki

Wyniki 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Vistal Łączpol Gdynia 24:28 (10:17)
Najwięcej bramek: dla Olimpii-Beskidu - Agnieszka Podrygała 8, Karolina Płachta 7, Wiktoria Panasiuk 5, dla Vistalu Łączpolu Gdynia - Karolina Sulżycka 7, Patrycja Kulwińska i Aleksandra Zych po 5.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra 33:25 (14:11)
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Karolina Semeniuk-Olchawa 10, Kinga Byzdra 8, Sabina Kobzar 4, dla KPR - Joanna Załoga i Emilia Galińska po 5, Małgorzata Mączka 4

Aussie Sambor Tczew - Start Elbląg 22:22 (11:10)
Najwięcej bramek: dla Aussie - Justyna Domnik 8, Magdalena Stanulewicz i Justyna Belter po 3, dla Startu - Wioletta Janaczek 8, Iveta Matouskova 4. Gdynia

KSS Kielce - SPR Lublin 33:36 (14:17)
Najwięcej bramek: dla KSS - Kamila Skrzyniarz 14, Honorata Syncerz 7, dla SPR - Alina Wojtas 9, Dorota Małek 7.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - AZS Politechnika Koszalińska 22:29 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Agata Wypych 7, Anna Szafnicka i Katarzyna Sadowska po 5, dla KU AZS - Tatiana Bilenia 8, Paulina Muchocka i Aleksandra Kobyłecka po 5.

KPR Ruch Chorzów - Pogoń Baltica Szczecin 30:26 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Ruchu – Karolina Jasinowska, Natalia Lanuszny po 6; dla Pogoni - Monika Głowińska 5, Agata Cebula, Martyna Huczko i Hanna Yaschczuk po 4.

#DrużynaMPktZZpkPpkPBramki
1. MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2. MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3. KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4. MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5. Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6. Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7. EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8. MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9. Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10. KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577
Źródło artykułu: