Europejczycy o rozstawienia, reszta o honor - zapowiedź siódmego dnia mistrzostw świata

W czwartek, 17 stycznia zostanie rozegranych sześć spotkań w ramach grupy C oraz grupy D mistrzostw świata. Najciekawiej zapowiadają się dwa mecze w polskiej grupie oraz pojedynek Hiszpanii z Węgrami.

Niepokonana jak dotąd reprezentacja Słowenii zmierzy się w pierwszym czwartkowym meczu z Białorusią. Nasi sąsiedzi ze wschodu słabo rozpoczęli turniej, przegrywając zarówno z Polską, jak i z Serbią. Po planowym pokonaniu Korei Południowej, tym razem podopieczni Jurija Szewcowa będą mogli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy stać ich na coś więcej, niż czwarte miejsce w grupie. Po raz kolejny można się spodziewać znakomitej gry w ofensywie Siarheia Rutenki. Jak dotąd najskuteczniejszy zawodnik mistrzostw, w trzech meczach zdobył trzydzieści bramek, jednak tym razem naprzeciw niego stanie będący w świetnej formie Primoz Prost. Drużyna z Bałkanów po pokonaniu Polski z pewnością będzie chciała postawić kolejny krok do tego, aby powalczyć o pierwsze miejsce w grupie.

Z pewnością najmniejsze znaczenie będzie miał pojedynek Arabii Saudyjskiej i Korei Południowej. Oba zespoły mają tylko matematyczną szansę na wyjście z grupy. Faworytami są z pewnością Koreańczycy, którzy we wcześniejszych spotkaniach potrafili nawiązywać bardziej wyrównaną walkę z rywalami. Wysoka obrona drużyny z Półwyspu Arabskiego napędziła jednak stracha Serbom w ostatnim pojedynku i również teraz może być ich silną bronią.

Po raz kolejny jako ostatnia w grupie zagra reprezentacja Polski. Tym razem biało-czerwoni podejmą drużynę Serbii. Jak Po ostatniej porażce podopiecznych Michaela Bieglera ze Słowenią, sytuacja w grupie nie jest już tak komfortowa, jednak awans do dalszej rundy jest pewny. Szczególnie, że ostatnie spotkanie zagramy przeciwko Korei Południowej. Na parkiet wybiegnie ktoś z dwójki Marcin Lijewski - Piotr Grabarczyk. Obaj dołączyli już do drużyny. Serbowie jak dotąd wygrali wszystkie trzy pojedynki. w ostatnim meczu przeciwko Arabii Saudyjskiej, dobrą skutecznością popisali się Momir Ilić i Ivan Nikcević.

Grupa C
15:45, Słowenia - Białoruś
18:00, Arabia Saudyjska - Korea Południowa
20:15, Polska - Serbia

MKrajPktZRPBramki
1 Słowenia 10 5 0 0 151:130
2 Polska 8 4 0 1 134:110
3 Serbia 6 3 0 2 150:128
4 Białoruś 4 2 0 3 135:120
5 Arabia Saudyjska 2 1 0 4 95:145
6 Korea Południowa 0 0 0 5 116:148

Zgodnie z oczekiwaniami, w grupie D po trzecim dniu nastąpił wyraźny podział na skuteczne zespoły z Europy oraz na "resztę świata". Czwartkowy dzień będzie szansą na pierwszą wygraną reprezentacji Algierii, która zmierzy się z Australią. Podopieczni Salaha Bouchekriou we wtorek zremisowali z Egiptem 24:24, jednak mimo że ta drużyna nadrobiła w drugiej połowie stratę czterech bramek, przez gorszy bilans trafień zajmuje piąte miejsce. By awansować, Algierczycy będą musieli wyraźnie pokonać Australię i liczyć na dużo gorszy występ Egipcjan w ostatnim meczu. O ile to pierwsze nie wydaje się być problemem, gdyż Australijczycy ostatni mecz przegrali różnicą aż czterdziestu trafień, o wpadkę Egipcjan może być już trudniej.

Drugi mecz może być kluczowy dla rozwoju sytuacji w grupie. Prowadząca z kompletem trzech zwycięstw Hiszpania po "sparingu" z Australią wygranym 51:11, zmierzy się z Węgrami. Ekipa prowadzona przez Lajosa Mocsaia nie miała problemów z pokonaniem dwóch rywali spoza Europy, ale już w spotkaniu z Chorwacją przegrała różnicą dziewięciu bramek. Również w starciu z ekipą prowadzoną przez Valero Riverę nie są faworytami.

Czwartą kolejkę grupy D zamknie spotkanie Chorwacji z Egiptem. Tutaj również faworyt jest tylko jeden. Zespół z Bałkanów z kompletem zwycięstw zajmuje obecnie drugie miejsce, jednak Egipcjanie w potyczkach z Chorwacją i z Węgrami mogli się przekonać ile im brakuje do zespołów z Europy. Po pewnej wygranej z Węgrami, w której aż osiem razy bramkarzy pokonał Ivan Cupić, Chorwacja powinna zrobić kolejny krok do walki o medale.

Grupa D:
16:45, Australia - Algieria
19:00, Węgry - Hiszpania
21:15, Chorwacja - Egipt

MKrajPktZRPBramki
1 Chorwacja 10 5 0 0 148:99
2 Hiszpania 8 4 0 1 160:98
3 Węgry 6 3 0 2 147:120
4 Egipt 3 1 1 3 130:123
5 Algieria 3 1 1 3 123:126
6 Australia 0 0 0 5 66:208
Komentarze (3)
Bizon Rekord
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda że Polacy przegrali ze Słowenią. 1 miejsce to pewny ćwierćfinał , a nawet półfinał bo wtedy ćwierćfinał z Rosją. 2 zespół max. ćwierćfinał ale i to z trudem wywalczone z Węgrami. 3 i 4 Czytaj całość
avatar
Bogus C
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tekście jest błąd. W ostatnim meczu gramy z Koreą Płd.