W 55. minucie Słowenia przegrywała z Serbią 27:30 i wydawało się, że zajmie 3. miejsce w grupie C. Ekipa Borisa Denicia zanotowała jednak niesamowity finisz i ostatecznie wygrała 33:31.
Ostatnie pięć minut podopieczni Borisa Denicia wygrali 6:1 i całe spotkanie 33:31. Zwycięstwo dało Słowenii pierwsze miejsce w grupie i pomogło Polakom, którzy uplasowali się tuż za nimi.
Dziurawa serbska obrona jak szwajcarski ser. Można mieć pretensje do naszych chłopaków, że przegrali ze Słowenią "wygrany" mecz ale to co zrobiła Serbia swoim fanom to już kaszana na całego. PrCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką