Radomscy Akademicy powalczyli w Puławach

Szczypiorniści AZS-u UT-H Radom rozegrali kolejny sparing. Pomimo braku kilku zawodników, powalczyli z Azotami Puławy. Martwić może kontuzja Wiktora Malinowskiego.

Przygotowania pierwszoligowca do rundy rewanżowej nabierają tempa. W środę Akademicy rozegrali sparing z KSZO Ostrowiec Św., natomiast w sobotę udali się do Puław na spotkanie kontrolne z reprezentantem PGNiG Superligi. Pomimo porażki 27:36, radomianie pozostawili dobre wrażenie.

Przewaga Azotów nie podlegała dyskusji. Trzeba jednak podkreślić, że na to starcie AZS udał się bez kilku ważnych zawodników - w składzie zabrakło chorych Pawła Świecy i Radosława Pomiankiewicza, a także z powodów osobistych Pawła Przykuty i Łukasza Guzika. Co więcej, długo nie pograł Wiktor Malinowski. Młody gracz dopiero niedawno dołączył do drużyny, a już w początkowych minutach meczu nabawił się kontuzji kolana. Na razie nie wiadomo, ile potrwa jego absencja.

Podopieczni Romana Trzmiela zainaugurują drugą rundę w najbliższą sobotę. Wtedy właśnie pojadą do Opola na bardzo trudny pojedynek z miejscową Gwardią, walczącą o awans do ekstraklasy.

KS Azoty Puławy - AZS Uniwersytet T-H Radom 36:27 (20:13)

Azoty: Stęczniewski, Sokołowski - Ćwikliński 6, Zinchuk 6, Łyżwa 5, Grzelak 5, Masłowski 4, Szyba 4, Bałwas 3, Kula 2, Kowalik 1 

AZS:
Polit, Bury - Mroczek 6, Jeżyna 6, Fugiel 6, Kacprzak 5, Cupryś 2, Kalita 1, Malinowski 1, Sułecki 0.

Komentarze (1)
avatar
jelo
20.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Widać, że zawodnicy Azotów Puławy w formie, ze zdrowiem Piotra Masłowskiego i Krzysztofa Łyżwy widać juz wszytsko ok, powinni być w optymalnej formie na poczatek rudny. Mecz widać bardzo pewnie Czytaj całość