Rażąca nieskuteczność kielczanek - relacja z meczu KSS Kielce - KPR Jelenia Góra

W spotkaniu 16. kolejki PGNiG Superligi Kobiet KSS Kielce przegrał przed własną publicznością z zespołem KPR-u Jelenia Góra 30:32.

Umiarkowanymi faworytkami sobotniego pojedynku były gospodynie, które w ligowej tabeli miały trzy punkty przewagi nad "siódemką" z Jeleniej Góry. Również pierwszy mecz obu zespołów zakończył się pewnym zwycięstwem KSS-u (35:28).
 
Jednak to nie był najlepszy dzień dla podopiecznych Pawła Tetelewskiego. Ich rażąca momentami nieskuteczność w ataku nie pozwoliła pokonać jeleniogórzanek, które zagrały bardzo konsekwentnie. Pierwsza połowa była bardzo wyrównanym widowiskiem, a na tablicy świetlnej długo utrzymywał się wynik remisowy. W 14. minucie miało miejsce dość nieprzyjemne zdarzenie, kiedy tuż po zdobyciu bramki na 7:7 Małgorzata Mączka doznała poważnie wyglądającej kontuzji i długo nie podnosiła się z parkietu. Mecz wznowiono dopiero po kilku minutach, ale zawodniczka KPR-u nie powróciła już na plac gry. Przewaga przyjezdnych z każdą minutą stawała się coraz bardziej wyraźna. Kielczanki nie potrafiły wypracować sobie dobrych sytuacji, a te, które miały, najczęściej marnowały. Strzelecką niemoc przełamała dopiero Kamila Skrzyniarz, ale w ostatecznym rozrachunku to jeleniogórzanki schodziły do szatni z przewagą jednego trafienia (16:15)

Drugą część meczu znacznie lepiej rozpoczęły podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak, które konsekwentnie powiększały prowadzenie. Zespołowi kieleckiemu nie wychodziła najlepiej ani gra kołem, ani skrzydłami. W środku pola brakowało natomiast liderki i momentami zdecydowania. W 39. minucie przyjezdne prowadziły już pięcioma bramkami (22:17), a trener kielczanek musiał poprosić o czas. Niewiele to jednak pomogło, bo chociaż KSS zdołał jeszcze zniwelować straty w końcówce do dwóch goli, to przewaga gości nie była zagrożona ani przez moment. Skutecznością imponowały zwłaszcza Beata Skalska i Emilia Galińska. Ostatecznie KPR Jelenia Góra zasłużenie pokonał KSS Kielce 32:30.

KSS Kielce - KPR Jelenia Góra 30:32 (15:16)

KSS: Wawrzynkowska, Staś - Grabarczyk 5, Syncerz 3, Grzesik, Lalewicz 4, Młynarczyk, Kot 1, Paszowska, Drabik 6, Skrzyniarz 10 (5), Olszowa, Woźniak 1.
Kary: 8 minut (Kot, Drabik, Skrzyniarz, Wawrzynkowska)
Karne: 5/6

KPR: Kozłowska, Szalek - Wiertelak 3, Fursewicz 3, Galińska 7 (4), Mączka Anna 5, Mączka Małgorzata 2, Skalska 5, Uzar, Bukalrewicz 3, Rupp 1, Załoga 3 (1), Żakowska, Figiel.
Kary: 8 minut (Fursewicz 2x, M. Maczka, Buklarewicz)
Karne: 5/5

Sędziowie: Grzegorz Młyński (Zwoleń) i Bartłomiej Skwarek (Warszawa)

Widzów:
150

Źródło artykułu: