Zagłębie gotowe do walki. Z Achrukiem w składzie

Już sobotę derby regionu w PGNiG Superlidze. Siódemka Miedź Legnica podejmie Zagłębie Lubin. W Lubinie nikt sobie nie wyobraża straty punktów w Legnicy.

Zagłębie w tym sezonie prezentuje się bowiem bardzo solidnie i po 13 seriach spotkań zajmuje w tabeli 7. miejsce z 10 punktami na koncie. Ma ich dokładnie dwa razy więcej niż 11. w tabeli Siódemka Miedź. - W zespole panuje bojowa atmosfera. Nikt nie narzeka na kontuzje. Trener Dariusz Bobrek przywiezie więc do Legnicy wszystko, co ma najlepszego - mówi Łukasz Lemanik, rzecznik prasowy Zagłębia Lubin.

Dariusz Bobrek liczy w szczególności na swoje gwiazdy na skrzydłach: najlepszego strzelca Wojciecha Gumińskiego (78 goli) oraz reprezentanta Polski Michała Bartczaka (59 goli). A także na przeżywającego w tym sezonie renesans formy - kołowego Michała Stankiewicza.

W zespole Zagłębia zobaczymy dwóch byłych graczy Siódemki. Mowa o Jarosławie Paluchu i Łukaszu Achruka. Ten ostatni w tym sezonie jeszcze nie zagrał, bo zmagał się z ciężką kontuzją. Teraz jest już zdrowy i gotowy do gry. W Legnicy z pewnością będzie chciał się pokazać z dobrej strony, bo furory w zespole trenera Marka Motyczyńskiego nie zrobił.

Zagłębie do drugiej części sezonu przygotowywało się inaczej niż Siódemka. Lubinianie dużo grali. Wystąpili aż w dwóch turniejach towarzyskich, w których rozegrali osiem spotkań. Zagłębie ma teraz grać dużo lepiej w defensywie.

- W styczniu pracowaliśmy nad motoryką, nowymi i starymi zagrywkami, dużo czasu poświęciliśmy na poprawienie obrony, która była naszą piętą achillesową - mówi trener Dariusz Bobrek na oficjalnej stronie lubińskiego klubu.

Źródło artykułu: