Leszczynianie zaskoczyli lidera - relacja z meczu KPR Legionowo - Real Astormal Leszno

Szczypiorniści Realu Astromal Leszno porządnie zaskoczyli wszystkich kibiców zgromadzonych w Arenie Legionowo i po wyrównanych zawodach zremisowali z miejscowym KPR-em 28:28 (14:16).

Starcie lidera pierwszoligowych zmagań z zajmującą dziewiąte miejsce ekipą z Leszna miało przebiegać według dobrze znanego schematu z wcześniejszych spotkań. Podopieczni Jarosława Cieślikowskiego solidną postawą punktować mieli wszelkie błędy rywali, budując przy tym prowadzącą do kolejnego zwycięstwa przewagę. Leszczynianie zaskoczyli jednak ambitną grą, która przyniosła im w pełni zasłużony punkt.

Początek meczu należał jednak do gospodarzy, którzy za sprawą czterech trafień Tomasza Pomiankiewicza wyszli w 8. minucie na prowadzenie 5:2. Przyjezdni po początkowych problemach z koncentracją i skutecznością wrócili do gry tuż po kwadransie, gdy do wyrównania doprowadzili rozgrywający dobre zawody Damian Krystkowiak i Michał Przekwas (8:8).

Leszczynianie nie ustawali faworyzowanemu rywalowi, z minuty na minutę nabierając przekonania, że z Legionowa są w stanie wyjechać z dorobkiem punktowym. Choć gospodarze zeszli na przerwę przy dwubramkowym prowadzeniu (wcześniej wygrywali nawet 14:10), to podopieczni Ryszarda Kmiecika prawdziwy pazur pokazać mieli w drugiej połowie.

Ta jednak rozpoczęła się dla nich niezbyt korzystnie, po tym jak w przeciągu pięciu minut czerwonymi kartkami (z gradacji kar) ukarani zostali Krzysztof Misiaczyk i Maciej Wierucki. Osłabienia nie podłamały leszczynian, którzy nie odstępowali gospodarzy na krok. Ciężar gry na swoje barki wziął Krystkowiak i to za jego sprawą Real wyszedł w 48. minucie na prowadzenie 24:23. Do końca meczu gra toczona była już bramka za bramkę i pomimo licznych okazji, żadna ze stron nie rozstrzygnęła zawodów na swa korzyść.

KPR Legionowo - Real Astromal Leszno 28:28 (16:14)

KPR: Szałucki, Rybicki - Pomiankiewicz 7, Lisicki 5, Wiak 4, Albin 3, Ciok 3, Zasikowski 3, Kasprzak 1, Kolczyński 1, Szmulik 1, Milewski.

Real: Musiał, Maziarz - Krystkowiak 7, Przekwas 6, Łuczak 5, M. Wierucki 5, Nowak 2, Meissner 1, Misiaczyk 1, J. Wierucki 1, Kajzer, Skorupiński, E. Szkudelski.

Karne: KPR - 4/5; Real - 3/4.

Kary: KPR - 12 min. (Kasprzak oraz Kolczyński - po 4 min., Ciok i Milewski - po 2 min.); Real - 18 min. (Misiaczyk i M. Wierucki - po 6 min., E. Szkudelski - 4 min., Nowak - 2 min.).

Sędziowali: Marek Gorzelańczyk oraz Wojciech Kuliński (woj. łódzkie).

Widzów: 650.

Komentarze (5)
avatar
TylkoKPR
25.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michał Przekwas - Sprzedałeś się ! 
avatar
handball Wybrzeże
24.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No to powoli robi się ciekawie. Ciekawe jak to wszystko będzie wyglądało w maju?! 
Czarek
24.02.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawa dla zawodników z Leszna z charakter. A nasz zespół... hm chyba był trochę w chmurach i drogo to kosztowało. 
avatar
DEX
24.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wielkie brawa dla Krystka i całej drużyny! 
avatar
yoyo
24.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
BRAWO !!!