Nieco lepsze nastroje zapanowały w płockim obozie po środowym zwycięstwie nad NMC Powenem Zabrze. - Mamy za sobą kilka nieudanych spotkań. W środę wygraliśmy z Powenem i czujemy, że jesteśmy na właściwym torze. Potrzebujemy jednak jakiegoś spektakularnego sukcesu, aby powiedzieć jednoznacznie, że słabsze dni mamy już za sobą - powiedział Valentin Ghionea na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.
W sobotę Orlen Wisła Płock musi jednak zaprezentować się znacznie lepiej, jeśli chce pokonać Vive Targi Kielce. - W moim odczuciu własna hala będzie dla kielczan sporym atutem, a zdajemy sobie też sprawę, że nasza forma nie jest szczytowa, ale jeśli udałoby nam się powtórzyć naszą postawę z pierwszej części sezonu, to jesteśmy w stanie osiągnąć korzystny rezultat. Niemniej na tę chwilę nasze szanse oceniam na 50:50 - dodał rumuński skrzydłowy.
Valentin Ghionea: Nasza forma nie jest szczytowa
Trudne zadanie w Kielcach czeka piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock. - Nasze szanse oceniam na 50:50 - mówi Valentin Ghionea, skrzydłowy wicemistrza Polski.