Ostrovia mimo słabego ataku ponownie zwycięska

Na szczypiornistów KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski nadal nikt nie może znaleźć skutecznej recepty. Biało-czerwoni zanotowali w sobotę piąte zwycięstwo z rzędu w grupie B I ligi.

Podopieczni Filipa Orleańskiego w meczu wyjazdowym pokonali Control Process Tarnów 28:22. - O naszym zwycięstwie zdecydowała dobra gra w obronie w drugiej połowie meczu i dyspozycja bramkarzy Filipa Tarko i Macieja Adamczyka. W ofensywie to był nasz najsłabszy występ - mówił szkoleniowiec ostrowskiego zespołu. Ostrovia w drugiej części spotkania straciła zaledwie 8 bramek.

W ataku aż 20 z 28 bramek zdobyli skrzydłowi. Po raz trzeci w rundzie rewanżowej 11 trafień na swoim koncie zanotował Jakub Tomczak, czołowy snajper grupy B.

Ostrovia do Tarnowa udała się bez kontuzjowanego Piotra Kierzka, który tydzień wcześniej nabawił się urazu. Po kilku tygodniach przerwy na boisku pojawił się natomiast inny gracz występujący na pozycji rozgrywającego, Andrzej Wasilek. -  Jego powrót był udany. Zdobył ważne bramki w w trudnych momentach w ataku pozycyjnym - powiedział Orleański.

Po piątym zwycięstwie z rzędu Ostrovia ma już w swoim dorobku 21 punktów i awansowała na piątą pozycję w tabeli. Teraz przed szczypiornistami dwa tygodnie przerwy. Fani tego tego sportu w Ostrowie Wielkopolskim z niecierpliwością oczekują już jednak na derbowe starcie z MKS-em Kalisz. To spotkanie, w ramach 20. kolejki, odbędzie się 16 marca.

Jakub Tomczak rzucił w Tarnowie 11 bramek
Jakub Tomczak rzucił w Tarnowie 11 bramek
Źródło artykułu: