Ostatnia prosta na drodze do "ósemki" - zapowiedź 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak 08 Marca 2013, 17:36

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

 KPR Ruch Chorzów - KSS Kielce / 09.03, godz. 16.00

Choć mało kto dopuszczał taki scenariusz przed sezonem, to Ruch Chorzów niemal na pewno stracił szanse zakwalifikowania się do fazy play-off. - Jestem zły i rozczarowany, bo potencjał mamy przecież duży - mówi prezes Niebieskich, Klaudiusz Sevković. Nie oznacza to jednak, że chorzowianki nie mają o co walczyć. Po pierwsze istnieją jeszcze matematyczne szanse na awans do "ósemki" i do końca nie wolno się poddawać, a po drugie nawet jeśli Ruch będzie grał tylko o utrzymanie, to każdy punk zdobyty w fazie zasadniczej może okazać się na wagę złota. Prezes Sevković zwraca też uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. - Zostało jeszcze kilka spotkań, w których musimy wypaść jak najlepiej w oczach kibiców. W nieco lepszej sytuacji są kielczanki, którym do pełni szczęścia potrzebna jest jedna wygrana - w sobotę z Ruchem lub ze Startem Elbląg w następnej kolejce. - Play-off`y to sprawa realna - krótko ocenia sytuację liderka KSS-u, Kamila Skrzyniarz. Z kolei Katarzyna Grabarczyk mówi wprost. - Mam nadzieję, że już w Chorzowie zapewnimy sobie miejsce w ósemce.

Kielczanki chciałyby w Chorzowie przypieczętować swój udział w play-off

Mieszane uczucia mogą mieć sympatycy Olimpii-Beskid Nowy Sącz na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej. Z jednej strony ambitny beniaminek zdołał awansować na upragnione ósme miejsce w tabeli, ale inną sprawą jest to, czy zdoła się na nim utrzymać. Kalendarz spotkań nie był łaskawy dla nowosądeczanek, które na koniec pierwszej rundy zmierzą się kolejno z KGHM Metraco Zagłębiem Lubin i SPR-em Lublin. - W przypadku porażki awans da nam przegrana Startu Elbląg z Vistalem Łączpol Gdynia, bo wciąż będziemy mieli 2 punkty przewagi nad tą drużyną. Nawet jeśli Start wygra w 22. kolejce z KSS-em Kielce, to w przypadku naszej kolejnej porażki z SPR-em Lublin i tak nas nie wyprzedzi, bo bilans bezpośrednich spotkań będzie na naszą korzyść. Innym sposobem na zapewnienie sobie miejsca w ósemce będzie zwycięstwo z Zagłębiem - mówi trener Zdzisław Wąs. W sobotę o jakimkolwiek odpuszczaniu ze strony Miedziowych nie ma mowy, bo te wciąż rywalizują z Vistalem Łączpol Gdynia o drugie miejsce w tabeli.

Tak było w poprzednim meczu:
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 33:22

Aussie Sambor Tczew - SPR Lublin / 09.03, godz. 17.00

W Tczewie zmierzą się dwa zespoły z zupełnie skrajnych biegunów - pierwsza i ostatnia drużyna w tabeli. Beniaminek już dawno pogodził się z rolą czerwonej latarni i z koniecznością walki o utrzymanie, z kolei lublinianki przed tygodniem definitywnie zapewniły sobie pierwszą lokatę przed play-offami. Zespół Edwarda Jankowskiego w zasadzie mógłby udać się do Tczewa na wycieczkę, ale bycie liderem zobowiązuje. Gdyby w sobotę padł jakikolwiek inny wynik niż pewne zwycięstwo SPR-u, byłaby to największa niespodzianka w tym sezonie.

SPR ma już zapewnione pierwsze miejsce w tabeli, ale beniaminek z Tczewa raczej nie ma co liczyć na taryfę ulgową

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Jelenia Góra / 09.03, godz. 17.00

Z tej pary już tylko szczypiornistki z Jeleniej Góry walczą o zakończenie rundy zasadniczej w "ósemce". Aby zapewnić sobie taką możliwość zespół Małgorzaty Jędrzejczak potrzebuje przynajmniej punktu. Jeleniogórzanki w spotkaniu z Politechniką Koszalińską pokazały jednak, że nie zamierzają oglądać się na nikogo i chcą wziąć swój los we własne ręce. Ale nie łatwo będzie im pokonać w meczu wyjazdowym Piotrcovię Piotrków Tryb., która nie licząc przegranej z SPR-em Lublin, radziła sobie w ostatnim okresie znakomicie. Najdobitniej przekonało się o tym Zagłębie Lubin, które poniosło w Piotrkowie dotkliwą porażkę. Wygląda na to, że będzie to jedno z najciekawszych spotkań 21. kolejki.

Tak było w poprzednim meczu:
KPR Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. 31:28

Start Elbląg - Vistal Łączpol Gdynia / 09.03, godz. 18.00

Start Elbląg, to obok chorzowskiego Ruchu chyba największe rozczarowanie sezonu. Podopieczne Justyny Steliny są w bardzo trudnej sytuacji, ale mają jeszcze szanse aby zakwalifikować się do fazy play-off. Wizja ta znacznie oddali się jeśli elblążanki nie zdobędą nawet punktu w starciu z Vistalem Łączpol Gdynia. Patrząc realnie jest to bardzo mało prawdopodobne. Start nie był w stanie poradzić sobie ostatnio ze słabszą od mistrzyń Polski Pogonią Baltica Szczecin. - Mecz trwa 60 minut, a nie 20, ani 15 czy 45, jak to zwykle bywa w naszym wydaniu. Dopóki moje zawodniczki tego nie zrozumieją, to nie wygrają żadnego meczu - stwierdziła trenerka Startu. Gdynianki również liczą na pewne dwa oczka, bo w rywalizacji o drugie miejsce w tabeli mają tylko punkt przewagi nad Zagłębiem Lubin.

Tak było w poprzednim meczu:
Vistal Łączpol Gdynia - Start Elbląg 40:28