Muhamed Toromanović: Niektórych "dwójek" nie rozumiałem

Orlen Wisłą Płock w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu pokonała Gaz-System Pogoń Szczecin. Wicemistrzowie Polski mieli wiele zastrzeżeń do pracy arbitrów w sobotnim meczu.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Gaz-System Pogoń Szczecin do Płocka nie przyjechała na wycieczkę. Podopieczni Rafała Białego twardo walczyli o sprawienie niespodzianki. Sędziowie nie szczędzili zawodnikom obu drużyn dwuminutowych wykluczeń. Ponadto czerwoną kartkę obejrzał Mateusz Zaremba.

Zdaniem kołowego Nafciarzy sędziowanie nie stało na najwyższym poziomie. - Myślę, że wszystko toczyło się w granicach przyzwoitości. Fakt, przeciwnicy grali twardo, ale nie mieli przecież nic do stracenia. Nie było tutaj złośliwości. Nie będę oceniał przy tym pracy sędziów, choć przyznam, że niektórych "dwójek" nie rozumiałem - powiedział Muhamed Toromanović na łamach oficjalnej strony Orlen Wisły Płock.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×